Powrót do strony głównej

W czwartek gracze w USA mieli do wyboru – przejąć się bardzo słabymi danymi opublikowanymi w Chinach (o tym niżej), czy nadal cieszyć zapowiedziami Fed. Niespecjalnie pomagało w podjęciu decyzji to, co trafiło w czwartek na rynek. Prowadziło bowiem rynek w różnych kierunkach....

W USA wtorek poprzedzał start sezonu raportów kwartalnych spółek. Można było w ciemno przyjąć założenie, że podaż przed sezonem wyników już się wystrzela z amunicji w związku z czym indeksy odrobią część strat. Kalendarium było puste, w geopolityce niewiele nowego się działo, więc byki miały pole do popisu. Nic dziwneg...

W piątek  wszyscy  inwestorzy czekali na  miesięczny,  marcowy raport z amerykańskiego rynku pracy. W USA gracze mieli tę  przewagę nad  Europejczykami, że dane zostały opublikowane na godzinę przed  rozpoczęciem sesji. To dawało czas na spokojne ich przemyślenie i podjęcie decyzji....

W USA kalendarium było w poniedziałek puste, więc jedynym pytaniem, na które należało odpowiedzieć było to, czy zobaczymy korektę spadków na NASDAQ, co pomogłoby szerokiemu rynkowi reprezentowanemu przez indeks S&P 500. Okazało się, że obóz byków był zbyt słaby.Być może trochę szkodziło też napięcie geopolityczne. W US...

W USA „bycze" zachowanie zachodnioeuropejskich giełd akcji (zachodnioeuropejskich, bo GPW zachowała się fatalnie) nie miało  większego  znaczenia. Wypowiedzi  Mario  Draghiego,  szefa ECB, miały wpływ na rynek walutowy, co mogło szkodzić amerykańskim eksporterom (mocny dolar im szkodzi)....