Powrót do strony głównej

W  USA  sesja po  trzydniowym weekendzie  nie  zapowiadała  się  na  korzystną  dla byków, bo pesymistyczne  zachowanie giełd europejskich (mimo dużego wzrostu indeksu ZEW) sprowadziło na rynki nieciekawe nastroje. Amerykanie są jednak znani z tego, że potrafią skoncentrować się na tym, co dzieje się w USA, a tutaj nic...

W poniedziałek w USA było święto (Dzień Martina Luthera Kinga) i giełdy nie pracowały. Piątkowe informacje o planach Republikanów chcących przesunąć dyskusję o limicie zadłużenia o trzy miesiące, nieznacznie pomagały giełdom europejskim. Wyniki wyborów w Dolnej Saksonii zostały przyjęte bardzo spokojnie (słusznie)....

W czwartek giełdy amerykańskie miały odpowiedzieć na pytanie: czy środowa słabość to był wypadek przy pracy czy jednak realne odzwierciedlenie rządzących rynkiem nastrojów? Okazało się, że środa była wypadkiem przy pracy. Wydaje się, że ilość dobrych informacje z dwóch dni przekroczyła masę krytyczną. W czwartek pomaga...

Piątek był w USA dniem przed trzydniowym weekendem (w poniedziałek jest Dzień Martina Luthera Kinga i giełdy nie pracują). Wydawało się, że nic się nie może wydarzyć, a jednak tak się nie stało. O tym niżej....

Środowa sesja w USA mogła pokazać, jaki jest realny stan rynku i czy nie mamy do czynienia z dystrybucją akcji. Oczywiste bowiem było, że jeśli informacje docierające na rynek będą dobre lub bardzo dobre, a indeksy wzrosną w bardzo umiarkowanym stopniu to trzeba będzie założyć, że rynek czeka na okazję do korekty. Na d...