Powrót do strony głównej

   W USA piątek był dniem przed trzydniowym weekendem, co mogło nieco szkodzić bykom, ale przede wszystkim czekano na miesięczny raport z rynku pracy. Problem w tym, że jak rano pisałem, jakie by te dane nie były to Wall Street mogła zinterpretować je pozytywnie – dane złe to dobrze, bo Fed nie podniesi...

W USA pierwszy dzień miesiąca często jest korzystny dla byków. Przed sesją nastroje ustawiało zachowanie giełd europejskich, ...

   Wall Street we wtorek miała z jednej strony pułap nad głową, czyli poziom rekordu wszech czasów, co mogło nieco zmniejszać popyt, a z drugiej końcówkę miesiąca, co mogło popyt zwiększać. Bykom pomagał też nieznacznie europejski optymizm na rynkach akcji. ...

  Wall Street w ostatni dzień miesiąca mogła próbować wybicia z trendu bocznego, który trwał już praktycznie od połowy lipca. Nie bardzo jednak wiadomo było, co oprócz końca miesiąca i ceny ropy może wpłynąć na zwiększenie popytu. Z pewnością nie wpłynęły publikowane w środę dane makro. ...

   W USA rozpoczęliśmy tydzień z pustawym kalendarium. Nie było reakcji na publikację danych o lipcowych dochodach/wydatkach Amerykanów. Odnotujmy tylko, że dochody wzrosły o 0,4% m/m, a wydatki o 0,3%....