Powrót do strony głównej

Bardzo trudno jest coś napisać o wtorkowej sesji w USA. W zasadzie można by się ograniczyć do jednego zdania. Nic istotnego się nie wydarzyło. Po trzydniowym weekendzie Amerykanie wrócili do gry już po przyjęciu drugiego pakietu pomocowego dla Grecji przez ministrów strefy euro. W Europie i w Azji przyjęto porozumienie...

Poniedziałek giełdy europejskie rozpoczęły zgodnie  z oczekiwaniem - wzrostem  indeksów.  Czekanie na decyzję ministrów finansów strefy euro w sprawie Grecji, na wtorkową reakcję rynków amerykańskich po udzieleniu tej pomocy (w poniedziałek w USA było święto) oraz reakcja na obniżkę stopy rezerwy obowiązkowej przez Chi...

W USA, podobnie jak w Europie, od początku sesji gracze wykazali się zadziwiającą trzeźwością umysłu. Nawet przez chwilę nie widać było wielkiego optymizmu, który emanował z rynków azjatyckich po tym jak szef chińskiego banku centralnego Zhou Xiaochuan potwierdził słowa premiera Wen Jiabao mówiąc, że Chiny będą dalej i...

W USA rynek akcji zachował się w czwartek wręcz znakomicie. Amerykanie od dawna sygnalizują, że nieco lekceważą europejskie problemy, ale w czwartek dostali tyle impulsów wzrostowych, że indeksy po prostu musiały mocno wzrosnąć. Impulsy dotyczące Grecji dotarły na rynki po zakończeniu sesji w Europie i dlatego europejs...

W USA czekano we wtorek  przede  wszystkim na publikację danych makro. Obniżone przez agencję Moody's ratingi dla krajów strefy euro nie miały żadnego wpływu na zachowanie rynków. Skoro nikt się nimi nie przejął w Europie (nie jest prawdą, że z powodu obniżki ratingów indeksy w Europie kosmetycznie się osunęły) to dlac...