Powrót do strony głównej

W poniedziałek Wall Street musiała zdyskontować kolejne posunięcia administracji USA na froncie wojny handlowej. Po pogróżkach Donalda Trumpa dotyczących importowanych z Europy aut (groźba 20% cła, jeśli EU nie odwoła retorsji handlowych) pojawiły się na tym froncie kolejne elementy. Komisja Europejska podczas weekend...

Wall Street w piątek mogła zarówno potwierdzić, jak i zaprzeczyć temu, że zaczęła się niepokoić perspektywą wojny handlowej. Na początku sesji pomagały dobre nastroje panujące na rynkach europejskich. Tam rosły przede wszystkim ceny akcji sektora bankowego. Powodem miało niby być to, że w 35 największych amerykańskich ...

W USA rynki finansowe miały już przed sesją wsparcie we wzrastających indeksach w Azji i w Europie (w tej ostatniej nastroje w końcówce zwiędły). Co prawda na froncie Chiny – USA nic się nie zmieniło, ale najwyraźniej gracze po prostu zakładają nadal, że trwa swoista pokerowa rozgrywka, która zakończy się pokojowo. Wa...

Wall Street w czwartek nadal czekała na nowe impulsy z geopolityki i z Białego Domu. Pojawiło się kilka raportów makro (o czym niżej), ale od dawna dane makro mają znikomy wpływ na nastroje. Przed sesją szkodziły giełdom znowu informacje z frontu wojen handlowych. Chiny ponownie groziły, że są w pełni przygotowane do ...

W USA podstawowym pytaniem przed wtorkową sesją było to, czy Wall Street wreszcie zacznie się niepokoić rosnącymi napięciami a linii USA- Chiny? W nocy z poniedziałku na wtorek dowiedzieliśmy się, że Donald Trump polecił przygotowanie listy produktów chińskich o wartości 200 mld USD, które będzie chciał obłożyć cłami. ...