Powrót do strony głównej

Pozytywne nastroje z wczorajszego poranka wyparowały bez śladu. Kolejne doniesienia o koronawirusie przez cały dzień dołowały europejskie giełdy. W miarę gdy łączna liczba zarażonych zbliża się do 100 tys. osób, liczba przypadków w UE przyrasta w niepokojącym tempie. We Włoszech wzrosła w ciągu 24 godzin do 3858, czyli niemal o 30%, ale najbardziej niepokojące jest jej niemal podwojenie (do 545) w Niemczech. Także we Francji zachorowań jest już więcej niż w Japonii. DAX stracił wczoraj 1,5%, a FTSE MiB nawet 2,6%. Załamanie nie ominęło Warszawy, WIG20 spadł o 2,1%, mWIG40 o 0,7%, a sWIG80 o 0,4%.

Rynek amerykański kontynuuje szaloną zmienność. Choć w dobre dni odbija silniej niż jakikolwiek inny, wczoraj za jednym zamachem stracił prawie wszystkie zyski ze środy. S&P500 spadło o 3,4%, a NASDAQ o 3,1%. Z wyścigu prezydenckiego wycofała się Elizabeth Warren, co jest pozytywną informacją dla Bernie’ego Sandersa niezależnie od tego, czy kandydatka przekaże mu swoje poparcie. Może to być kolejny pretekst do spadków, chociaż niezależnie od jej działań z całą pewnością poprze go duża większość jej elektoratu. Rentowności 10-latek nie zatrzymują się, zbliżając się do poziomu 0,9%. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, złoto naprawiło swoje zachowanie z ubiegłego tygodnia, kosztując w momencie publikacji komentarza 1672 USD za uncję i będąc na dobrej drodze, by jeszcze dzisiaj wyznaczyć nowe szczyty. Bardzo interesująca sytuacja ma miejsce na rynku ropy. OPEC zdecydowało się na cięcie wydobycia ropy o 1,5 mln baryłek dziennie pomimo sprzeciwu Rosji. Z jednej strony jest to cios wizerunkowy dla Władimira Putina, wydającego się ostatnio głównym rozgrywającym w kartelu, do którego jego państwo nie należy, z drugiej rynek sygnalizuje bardzo wyraźnie, że podobny ruch bez błogosławieństwa cara jest niezbyt wiarygodny. Ceny WTI zbliżają się do 45$ za baryłkę po gwałtownym spadku.

Nikkei straciło 2,7%, Hang Seng spada w momencie pisania komentarza o 2,4%. Dwuprocentowych spadków możemy spodziewać się na starcie sesji w Europie, także kontrakty na amerykańskie indeksy są na minusie. Koniec tygodnia powinien niestety sprzyjać pogłębieniu spadków. Pozytywnie zaskoczyły informacje o styczniowych niemieckich zamówieniach w przemyśle (5,5% m/m vs. konsensus 1,4% m/m), ale wszystkie informacje sprzed koronawirusa wydają się niezbyt interesować rynki. Potencjał do uspokojenia sentymentu miałyby dziś bardzo dobre odczyty z amerykańskiego rynku pracy za luty lub zapowiedź dalszych działań stymulacyjnych w Europie.

 

Kamil Cisowski
Dyrektor Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.