Powrót do strony głównej

W poniedziałek inwestorzy w USA odłożyli na chwilę na bok Libię i okolice (szczególnie, że nic nowego się tam nie działo), a cena ropy spadała. Ważniejsze było kończące miesiąc „window dressing” i opinie różnych, ważnych dla rynków osób. James Bullard, szef Fed w ST. Louis, stwierdził, że wzrost cen ropy...

W piątek gracze amerykańscy korzystali z poprawy nastrojów w Azji i Europie oraz z tego, że udało się w czwartek zakończyć sesję pozytywnie (NASDAQ) lub neutralnie (S&P 500). Poza tym S&P 500 oparł się na linii trendu wzrostowego. To zwiększało chęć do kupna akcji. Nic w tym dziwnego, bo przecież „byczy” du...

W USA byki stały w środę przed poważnym zadaniem. Żeby zachować doskonałe nastroje, musiały udowodnić, że wtorkowe spadki były tylko wypadkiem przy pracy. Tym razem było z tym jednak bardzo trudno, bo Lib...

W USA byki miały w czwartek drugą próbę odwrócenia kierunku indeksów po wtorkowym dużym spadku. Oczywiście, wszystkim kierowały notowania ropy. Dane makro były zdecydowanie w ich cieniu, ale to nie znaczy, że na nie nie spojrzymy. Były absolutnie niejednoznaczne....

We wtorek Amerykanie wrócili na rynki. Zagadką było, jak zareagują na wzrost ceny ropy i zagrożenie geopolityczne. Trzeba wziąć pod uwagę, że dla nich cena ropy od piątku dramatycznie wzrosła, mimo że ten wzrost miał miejsce na rynku elektronicznym już w poniedziałek. Dlatego też w ich komentarzach mówi się o dużym wzr...