Powrót do strony głównej

W poniedziałek rynek akcji w USA zachował się niezwykle dziwnie. Tak jakby inwestorzy naprawdę zaczęli się czegoś bać. W piątek byki w końcówce podciągnęły indeksy i zmniejszyły znacznie rozmiary porażki. Wydawało się, że nadal będą walczyły w poniedziałek. Tymczasem jednak tylko początek sesji do nich należał....

W piątek gracze w USA czekali na cudowny, miesięczny raport z rynku pracy. „Cudowny” dlatego, że oczekiwano po cichu wzrostu zatrudnienia o 250 tysięcy (oficjalnie o 200 tys.). W tej sytuacji przyrost o 192 tysiące wywołał uczucie rozczarowania. Nie były to jednak, obiektywnie oceniając, złe dane szczególni...

W środę w USA byki usiłowały przez całą sesję doprowadzić do odbicia po wtorkowej przecenie. Oczywiste jest, że „byczy” duch, czyli kupowanie na spadkach, jeszcze wśród inwestorów nie zginął. Trudno oczekiwać, żeby nie było takich prób po większych przecenach. Jednak dalsze spadki indeksu w Arabii Saudyjski...

Zachowanie giełd amerykańskich w czwartek było równie zaskakujące jak giełdy warszawskiej. Powody do zwyżki indeksów były wcale nie taki duże, a jednak ceny akcji rosły jak na drożdżach....

We wtorek strach znowu zajrzał w oczy amerykańskim inwestorom. Nie chodziło o dane makro, bo one były mniej więcej zgodne z prognozami. Indeks ISM dla przemysłu wzrósł w lutym z 60,8 na 61,4 pkt. Wydatki na inwestycje budowlane w styczniu spadły (zima) o 0,7 proc. Nie były to dane zmuszające do sprzedaży akcji....