W USA w czwartek rynek akcji był od początku mocny. O wiele mocniejszy niż Europejski rynek akcji, gdzie indeksy nieznacznie, ale spadły. W komentarzach twierdzi się, że to dane makro pomagały bykom, ale wystarczy na nie spojrzeć, żeby zobaczyć, że poważnego impulsu wzrostowego nie mogły dostarczyć. Być może (bardzo ni...
W USA gracze znowu mieli w środę ten sam dylemat: reagować na dane makro, czy obawiać się bliskości szczytu wszech czasów? Amerykańskie raporty były niezłe. Raport ADP o wrześniowej zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym był dla byków umiarkowanie korzystny. Zatrudnienie według tej firmy wzrosło o 162 tys. (oczekiwa...
W USA początek kwartału był mniej optymistyczny niż w Europie, gdzie indeksy wzrosły bardzo znacznie (1,5 – 2,5 proc.), ale nie można się dziwić, bo przecież amerykańska korekta była do chwili obecnej naprawdę nieznaczna. W poniedziałek gracze mieli do przetrawienia kilka raportów makro....
Wtorek był w USA dniem bez danych makro i raportów kwartalnych ważnych dla rynków i spółek. Nie dopisali też politycy i bankowcy. Można powiedzieć, że gracze byli pozbawieni impulsów. Owszem wymyślano różne preteksty dla uzasadnienia słabego zachowania rynków, ale nie radziłbym wierzyć, że to one popsuły nastroje....
W USA ostatni dzień kwartału nie rozpoczął się po myśli byków. Przede wszystkim słabe były publikowane w piątek dane makro (o tym niżej). Czekano też na wyniki audytu banków hiszpańskich, chociaż z góry można założyć, że on rynkom nie wystraszy. Tak też się stało. W skrajnym scenariuszu banki podobno potrzebować będą 5...