Powrót do strony głównej

W czwartek w USA szła gra o to, czy niedźwiedziom uda się postawić kropkę nad „i”, doprowadzając do kolejnego solidnego spadku indeksów, czy też bykom uda się obronić rynek. Te ostatnie nie miały łatwego zadania, ale sprawa grecka i test 1.300 pkt. przez S&P 500 pomogło im w tej obronie....

Pierwszy dzień miesiąca jest często  dla byków  dobry, ale tym razem  Amerykanie nie wytrzymali natłoku kolejnych, bardzo słabych danych makro. O nich poniżej. Tutaj dodam tylko, że  mamy trudną sytuację. Gospodarka w USA w drugim kwartale wpadła na mieliznę, w Japonii trwa recesja, w Chinach gospodarka  zwalnia (indek...

W poniedziałek w USA i w Wielkiej Brytanii było święto, a wtedy, bez inwestorów z dwóch największych centrów finansowych, rynki europejskie bardzo często po prostu wchodzą w marazm. Podobnie było i tym razem. Indeksy kosmetycznie rosły, ale dzień zakończył się neutralnie (absolutnie kosmetycznymi spadkami). Nieco gorz...

We wtorek był ostatnim dzień miesiąca, co często sprzyja bykom na całym świecie. Tak było i tym razem w USA. Zdecydowanie więcej było w tym optymizmie zadowolenia z powodu końca korekcyjnego maja niż realnych powodów każących cieszyć się z sytuacji w globalnej gospodarce. Prawdę mówiąc, na tym można by komentarz zakońc...

W piątek byki w USA miały tylko jeden cel: przepchnąć indeksy przez średnie 50-sesyjne. Wiele czynników im sprzyjało, ale to, że w poniedziałek sesji w USA nie ma (Memory Day) zmniejszało aktywność graczy. Bykom pomagały częściowo dane makro, a w sytuacji, kiedy złe dane są lekceważone, dobre traktowane są jak dar z ni...