Powrót do strony głównej

Wtorek był w USA kolejnym  dniem z pustym  kalendarium. Przed sesją dużo się mówiło się o ucieczce  funduszy z emerging  markets. Powodów dostarczyły kolejne przeceny na rynkach azjatyckich. Martwiło to Europejczyków, ale wątpię, żeby martwiło Amerykanów. Pieniądze mogą bowiem wychodząc z przegrzanych rynków uderzyć w ...

W USA  poniedziałkowe  kalendarium, podobnie jak  to sprzed tygodnia, było kompletnie puste. Gracze szukali czegoś, co posłuży im za pretekst do ruchu. Reagowano na rekomendacje (ta dla Intela pomagała indeksowi NASDAQ) i na to, co  widać było na  rynku obligacji....

Wall Street miała we wtorek jedno zadanie: znowu obronić wsparcia, a najlepiej wygenerować wzrosty, które indeksy od wsparć oddalą. Bykom pomagały raporty makro publikowane w USA i w Niemczech....

W piątek, po czwartkowej przecenie byki na Wall Street miały przed sobą jedno tylko zadanie: pokazać, że ta przecena była wypadkiem przy pracy. Nie było to łatwe zadanie, bo publikowane dane makro nie ułatwiały bykom zadania....

Wall Street  rozpoczęła  tydzień z  całkowicie  pustym  kalendarium.  Przed  sesją  zachowanie giełd europejskich tworzyło  dość  pesymistyczny obraz, ale    oczywiste   było, że  Amerykanie nie  muszą  się tym zbyt długo sugerować.  ...