W USA środa była kolejnym dniem, w którym byki i niedźwiedzie walczyły o krótkoterminowy obraz techniczny rynku. Żadnego wpływu nie miało to, co działo się w Hong Kongu – tam było święto, ale protestujący nadal blokowali ulice. Tyle tylko, że na razie mało kto się tym na zewnątrz Hong Kongu przejmuje....
Ponieważ poniedziałek na Wall Street nie przyniósł rozstrzygnięcia technicznego to można było oczekiwać, że stanie się to we wtorek. Jak zwykle ostatnio przeważały nastroje (szczególne te z rynku walutowego), a nie dane makro, które były słabe....
W USA piątkowa sesja, po dużej czwartkowej przecenie, z góry zapowiadała się na sesję odbicia indeksów. Pytanie było tylko jedno: czy indeks S&P 500 wróci nad średnia 50. sesyjną i nad linię szyi podwójnego szczytu? W piątek w kalendarium znajdowały się odgrzewane kotlety, czyli ostateczne odczyty już publikowanych dan...
Wall Street w poniedziałek czekał poważny test – rynek musiał odpowiedzieć na pytanie: czy piątkowy wzrost były tylko ruchem powrotnym w korekcie, czy też początkiem „window dressing" na koniec miesiąca i kwartału? Udzielnie tej odpowiedzi okazało się być trudne....
W USA w czwartek gracze musieli zadecydować – czy kontynuują środową zwyżkę i likwidują możliwość utworzenia formacji RGR czy wręcz przeciwnie uprawdopodobniają jej utworzenie. Po części pomóc w decyzji mogły publikowane w czwartek dane makro. Okazało się, że dane były dobre, a kontrakty na indeksy po ich publikac...