Powrót do strony głównej

Wall Street kończyła tydzień, w którym trudno było znaleźć kierunek. W poniedziałek duże zwyżki i szampańskie nastroje z nowymi rekordami, a potem 3 dni małej korekty. O tym jak zakończy się cały tydzień decydowała właśnie sesja piątkowa. Podobnie jak w Europie, opublikowane zostały wstępne odczyty indeksów PMI dla se...

Wall Street niespecjalnie przejęła się w środę dużym spadkiem ceny ropy (a powinna), więc drożejąca (bardzo umiarkowanie) baryłka ropy też nie mogła bardzo bykom pomóc. Jednak nadal obowiązywała zasada kupowania spadków cen akcji. Tak więc od początku sesji oczekiwany był wzrost indeksów. ...

Wtorek był w USA kolejnym dniem bez istotnych raportów makro. Czekaliśmy na to jaki pretekst znajdą gracze do ruszenia indeksów w jakimś kierunku? Zapowiadała się nudna sesja. Szkodzić bykom mógł duży spadek ceny ropy. Powodem były podobno informacje o zwiększeniu wydobycia przez kilku czołowych producentów. ...

Środowa sesja na Wall Street była istotna, bo mogła potwierdzić lub zaprzeczyć temu, że we wtorek rozpoczęła się tam korekta. Przed sesją na giełdach europejskich nastroje były minorowe, ale spadki szybko się zmniejszały. ...

W USA w poniedziałek nie publikowano żadnych danych makro. Bykom mogły pomagać doskonałe nastroje panujące na giełdach europejskich, ale oczywiste było, że ten czynnik będzie miał wpływ jedynie na początek sesji. Okazało się, że znaleziono inne powody do bicia rekordów. ...