Wall Street w środę nadal nie bardzo miała na czym bazować. I nadal na rynku panowały dobre nastroje. O Włochach już mało kto chciał pamiętać (niesłusznie), z frontu wojny handlowej też nie było wielu nowości. Czekamy na szczyt G-7 w Kanadzie (piątek i sobota). Informacje mówią o bardzo złych nastrojach na froncie USA ...
Wall Street we wtorek nie bardzo miała na czym bazować. Rynki od dawna praktycznie nie reagują na publikowane dane makro i tak było tym razem (o danych niżej). Liczyły się przede wszystkim nastroje, a te nadal były niezłe. Oczywiście amerykańscy gracze całkowicie pominęli exposé Giuseppe Conte, desygnowanego na premie...
Krótki komentarz do ostatnich trzech dni na rynkach finansowych. W środę nastroje na rynkach globalnych gwałtownie się poprawiły, co szczególnie widać było na Wall Street. Wystarczyło, że we Włoszech znowu usiłowano powołać normalny rząd, a aukcja włoskich obligacji przebiegła w miarę spokojnie, żeby Indeksy europejski...
W USA w poniedziałek wpływ na zachowanie rynków mogły mieć przeniesione z weekendu informacje płynące z Chin. Minusem było to, że po rozmowach USA – Chiny, Chiny zapowiedziały, że wszelkie ustalenia zostaną anulowane, jeśli USA naprawdę nałożą cła na chińskie produkty. Plusem było to, że Chiny zapowiedziały obniżenie c...
W USA należało założyć, że wracający po długim weekendzie Amerykanie nie będą się we wtorek przejmowali Włochami i Hiszpanią, a jako pretekst mogą potraktować czynnik koreański. Okazało się, że nie było to takie proste. Włoski czynnik w połączeniu z przeceną banków (JP Morgan twierdzi, że przychody sektora w drugim kwa...