Wall Street nie miała w piątek zbyt wielu czynników, które mogłyby wpłynąć na zakończenie tygodnia. W tej sytuacji wydawało się, że rynek po prostu będzie kontynuował trend wzrostowy. Może by i tak było, bo rynek miał dużą ochotę na zwyżki, ale…oczywiście czynnik „prezydencki” wszedł w paradę bykom.
Agencja Bloomberg News poinformowała, że Donald Trump polecił swoim służbom przygotowanie dokumentów koniecznych do nałożenia ceł na 200 mld USD importu z Chin. Najmocniej zareagował dolar (umocnieniem) i miedź (spadkiem). Rynek akcji po prostu zamarł i sesja zakończyła się całkowicie neutralnie, co można uznać za sukces byków.
W piątek w USA opublikowano kilka raportów makro. Sierpniowa sprzedaż detaliczna wzrosła o 0,1% m/m (oczekiwano 0,4%). Sprzedaż bez samochodów wzrosła o 0,3% m/m (oczekiwano 0,5%). Produkcja przemysłowa w sierpniu wzrosła o 0,4% m/m (oczekiwano 0,3%). Wykorzystanie mocy produkcyjnych wyniosło 78,1% (oczekiwano 78,2%).
Znikomy był wpływ publikacji wstępnego odczytu indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan (wyniósł 100,8 pkt. – oczekiwano 96,6 pkt.), a żaden był publikacji danych o cenach płaconych w eksporcie i imporcie USA (odpowiednio spadek o 0,1/0,6 % m/m) i zapasach w firmach (wzrosły o 0,6%).
GPW zachowała się w piątek dziwnie. Owszem, WIG20 rozpoczął sesje od wzrostu indeksów (tak jak inne giełdy europejskie), ale natychmiast zanurkował i zabarwił się na czerwono (wpływu na to zachowanie nie miały nastroje na innych parkietach).
Potem, przez długi czas, WIG20 trzymał się w pobliżu poziomu neutralnego. Nieco zyskiwały indeksy mniejszych spółek. Ten brak chęci do zwyżki zaowocował po południu zniecierpliwieniem i uderzeniem podaży. WIG20 natychmiast stracił pół procent. Sesję WIG20 zakończył neutralnie, ale mWIG40 zyskał 1,33%. Zwracał uwagę mały obrót na WIG20 (na mWIG40 był spory) – była to najwyraźniej sesja, w której obie strony po prostu testowały swoje intencje.
Zachowanie rynku (przede wszystkim mWIG40, który zakończył tydzień zwyżką) daje nadzieję na zahamowanie spadków i na wzrostową korektę. W tym tygodniu w piątek wygasa wrześniowa linia kontraktów na WIG20. Zazwyczaj zachowanie GPW podczas tygodnia z wygasaniem linii kontraktów w najmniejszym stopniu nie ma właściwości prognostycznych. Tak powinno być i tym razem.
Nadal czynnikiem dużej niepewności pozostaje to, co zrobi Donald Trump na froncie wojny handlowej z Chinami. Podczas weekendu zarówno Wall Street Journal (WSJ) jak i inne agencje informowały, że w poniedziałek zostaną nałożone cła na 200 mld USD amerykańskiego importu z Chin. Wysokość ceł ma być zróżnicowana – od 10 do 25%. Dzisiaj z kolei WSJ podał, że Chińczycy straszą zrezygnowaniem z dalszych rozmów handlowych, jeśli te zapowiadane cła zostaną nałożone. Sprawdzimy po reakcji rynków, czy rzeczywiście Donald Trump mniej straszy.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.