Powrót do strony głównej

W USA kalendarium w  środę  było  nadal pustawe. Gracze mogli jedynie  skorzystać z publikowanego na dwie godziny przed  końcem  sesji  protokołu z  ostatniego  posiedzenia FOMC, o  którym  niżej.  Europejczycy nie pomagali,  bo  indeksy w  Europie  osuwały się ewidentnie pod wpływem konferencji Tsipras – Putin, podczas której zarysował się wyraźnie sojusz rosyjsko – grecki, co utrudni porozumienie w ramach UE – nie tylko porozumienie w sprawie Rosji.

Protokół z ostatniego posiedzenia FOMC pokazał, że kilku uczestników posiedzenia opowiadało się za podwyżką stóp już w czerwcu, dwóch mówiło o odłożeniu ich na 2016 rok i kilku mówiło o wpływie silnego dolara na zmniejszenie się inflacji, co powinno nieco przesunąć podwyżki stóp.

Teoretycznie wydarzeniem było to, że po sesji Alcoa nieoficjalnie rozpoczyna sezon publikacji raportów kwartalnych przez amerykańskie spółki, ale na przebieg sesji środowej nie miało to wpływu. Indeksy rosły, ale rosły niepewnie. Po publikacji protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC indeks S&P 500 zanurkował i dotknął poziomu neutralnego (wystraszyły graczy głosy za czerwcową podwyżką stóp), ale szybko indeks wrócił nad kreskę i niewiele nad nią dzień zakończył.

Po sesji raporty kwartalne opublikowała Alcoa i Bed Bath & Beyond. Oba raporty nie zadowoliły inwestorów i akcje po sesji całkiem mocno taniały. AHI (indeks handlu posesyjnego) nie zareagował i symbolicznie wzrósł, ale kontrakty rano osuwały się. Te spółki nie są najważniejsze dla ocenienia całego rynku, ale mimo tego reakcja Wall Street może wstępnie sygnalizować jak rynek będzie reagował na słabe wyniki.

GPW w środę rozpoczęła handel od neutralnego otwarcia. Jednak prawie natychmiast indeksy zaczęły (bardzo powoli zwyżkować). Nasz rynek w najmniejszym stopniu nie przejął się wtorkową słabością Wall Street. Stabilizacja na innych giełdach europejskich też naszemu rynkowi nie szkodziła, a po godzinie i tam zresztą pojawił się kolor zielony, co dodatkowo naszym bykom pomagało. Odpoczywał tylko SWIG80.

Przed południem nastroje na europejskich giełdach zaczęły się jednak powoli psuć, a to i u nas prowadziło do osuwania się WIG20. Ta faza też szybko zakończyła się wejściem w marazm. W końcu dnia WIG20 zbliżył się co prawda znacznie do poziomu neutralnego – dotknął go, ale zakończył dzień niewielką zwyżką. Zauważyć trzeba, że znowu wyraźnie umocnił się złoty. Kapitał zagraniczny powinien uderzać nie tylko w obligacje – niedługo zahaczy też o GPW.

 

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.