Powrót do strony głównej

W USA czwartkowa sesja mogła pokazać, czy wpływ bardziej niż oczekiwano „gołębiego" komunikatu FOMC i wypowiedzi szefowej Fed jest trwały, czy też zupełnie krótkoterminowy. Zachowanie giełd Eurolandu oraz walutowego i surowcowego sygnalizowało, że może być krótkoterminowy.

Niewielki wpływ na zachowanie rynków miały publikowane w czwartek raporty makro. Cotygodniowy raport z rynku pracy w USA pokazał, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 291 tys. (oczekiwano 292 tys.). Średnia 4. tygodniowa nieznacznie wzrosła.

Niewielki wpływ miała publikacja marcowego indeksu Fed z Filadelfii - wyniósł 5 pkt. (oczekiwano wzrostu z 5,2 na 7,1 pkt.). Zupełnie nie miała znaczenia publikacja lutowego indeksu wskaźników wyprzedających (LEI). Odnotujmy jedynie, że wzrósł o 0,2 proc.

Rynek akcji rozpoczął dzień od niedużego spadku indeksów. Szkodził bykom przede wszystkim spadek ceny ropy i potężne umocnienie dolara. Te czynniki sygnalizowały, że pozytywny wpływ posiedzenia Fed utrzymał się niezwykle krótko, a rynek nadal będzie się wpatrywał w rynek surowcowy i walutowy. Po nudnej sesji indeks S&P 500 stracił pół procent, ale NASDAQ nieznacznie rosnąc ustanowił nowy, wieloletni rekord.

GPW zachowywała się w czwartek zadziwiająco dobrze. WIG20 od początku sesji dynamicznie rósł przekraczając po krótkim okresie handlu jeden procent zwyżki. Można powiedzieć, że indeks rósł skokami. Pierwotne wybicie, uspokojenie, ponowne wybicie, uspokojenie itd. Przed rozpoczęciem sesji w USA WIG20 zyskiwał już półtora procent.

Wyglądało to tak jakby dochodziło do oczekiwanego przeze mnie wybicia z konsolidacji. Problemem było tylko to, że indeks rósł dzięki koszykom, co kazało wiązać zwyżki z wygasaniem kontraktów. Jednak rósł też dynamicznie MWIG40, czego z koszykami popytowymi nie można było łączyć. Dzień zakończyliśmy solidnymi zwyżkami – WIG20 wzrósł o 1,72 proc.

Na WIG20 i WIG (oraz nadal na MWIG40 i SWIG80) obowiązują sygnały kupna. Poza tym WIG20 przełamał górne ograniczenie krótkoterminowego kanału trendu spadkowego też generując sygnał kupna. Nie wiemy jednak czy te sygnały wygenerowało jedynie wygasanie kontraktów, czy prawdziwy atak zagranicznego kapitału. Dowiemy się tego dopiero w przyszłym tygodniu.

 

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.