Powrót do strony głównej

W USA po dwóch dniach dużych spadków indeksów przed bykami stało zadania wypracowania wreszcie dobicia. Kończący się miesiąc mógł zrodzić windows dressing, które choćby częściowo wymazało miesięczny spadek indeksów. Początek handlu na Wall Street był jednak nieciekawy.

Dane makro były mało znaczące i zróżnicowane. Dowiedzieliśmy się, że w ostatnim tygodniu złożono 265 tys. nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (oczekiwano 300. tys. To było 14. letnie minimum. Średnia 4. tygodniowa spadła. Publikowany przez NAR (stowarzyszenie pośredników) indeks podpisanych umów kupna domów na rynku wtórnym w grudniu spadł o 3,7 proc. m/m (oczekiwano wzrostu o 0,6 proc.).

Na rynku akcji niewielki wpływ miało to, że po sesji środowej raporty kwartalne opublikował Facebook i Qualcomm. Ceny akcji tej ostatniej spółki ostro spadały, a Facebooka nieznacznie drożały. Początek sesji na Wall Street był dla posiadaczy akcji niekorzystny. Indeksy spadały.

Zmiana nastroju nastąpiła po przetestowaniu przez indeks S&P 500 poziomu w okolicach 1.990 pkt., który w ostatnim miesiącu już pięć razy powstrzymywały spadki indeksu. Oczywiste było, że byki zaatakują w okolicach tego wsparcia. Tym bardziej oczywiste, że nie było istotnych powodów do kontynuowania wyprzedaży. Od tego mementu indeksy rosły i zakończyły dzień sensowną zwyżką. Trwa korekta, które przyjmuje postać trendu bocznego.

GPW zachowywała się od rana w czwartek o wiele lepiej niż inne giełdy europejskie. Na nich indeksy spadały (chociaż niewiele), a u nas reakcji na dwa dni spadków w USA nie było w ogóle. Rynek był silny, ale po pobudce w USA wrócił do poziomu neutralnego. Byki jednak były uparte, nie dały za wygraną i przed rozpoczęciem sesji w USA WIG20 znowu rósł. Dzień zakończyliśmy zwyżką o 0,93 proc., co nie odbiegało znacznie od zwyżek indeksów na innych giełdach. Ale sygnały kupna umocniły się

Napływ kapitałów na ciągle drożejące polskie obligacje może skutkować wejściem części tego kapitału w polskie akcje. To jest bardzo prawdopodobne i sam o tym już dawno pisałem – skoro gospodarka polska ma się w tym roku ożywić to należy już kupować akcje.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.