Powrót do strony głównej

Wtorek w USA zapowiadał się na rynkach finansowych na niezbyt ekscytujący. Informacji mogących poruszyć graczami było bardzo mało. Owszem, podawany przez NAHB indeks rynku nieruchomości wzrósł z poziomu 37 do 40 pkt. (oczekiwano 38 pkt.), czyli do poziomu najwyższego od 3 lat. Jednak wszyscy wiedzą, że sytuacja na rynku nieruchomości się poprawia, więc wzrost indeksu niezbyt zdziwił.

Nieco dziwnie zachowywał się rynek surowcowy. Cena ropy znowu spadała, mimo że poniedziałkowe opowieści o planowanym uwolnieniu rezerw przez amerykański rząd praktycznie wygasły. Z pewnością zaszkodziło cenie ropy umocnienie dolara, ale również zbliżające się wybory w USA i coraz mniejsze prawdopodobieństwo uderzenia przed nimi Izraela na Iran.

Zdecydowanie inaczej zareagowało złoto i miedź. Mimo całkiem sporego umocnienie dolara miedź i złoto zdrożały. Miedź zapewne z powodu dobrych danych z rynku pracy. Złoto zdrożało nieznacznie, ale pokazało, że znowu jest mocne. Spadła rentowność obligacji, co mogło nieco dziwić skoro dane makro były dobre. Tutaj też trwa korekta.

Rynkowi akcji nieco mogły szkodzić informacje z FedEx. Raport kwartalny spółki mógł nieco pomagać bykom, bo wyniki były nieznacznie lepsze od oczekiwań, ale prognozy były wyraźnie gorsze. Firmy transportowe uważane są za barometr gospodarki, więc ich prognozy są bardzo istotne. Indeksy giełdowe na początku sesji spadały. Byki szybko usiłowały przeprowadzić kontratak, ale nic z tego nie wyszło. S&P 500 zamarł na poziomie niewiele niższym do poniedziałkowego zamknięcia i zakończył dzień neutralnie. Na razie korekta jest bardzo słaba – rynek czeka na nowe impulsy.

GPW we wtorek rozpoczęła dzień od niewielkiego spadku WIG20. Pod wpływem spadków na innych giełdach indeks się obniżał, ale tracił połowę tego, co na przykład CAC-40 czy XETRA DAX. Przed południem sytuacja na giełdach zaczęła się pogarszać, co pogorszyło nastroje również na GPW, ale pogorszyło na krótko. Rynek po prostu trwał w marazmie.

Przed pobudką w USA straty (podobnie jak na innych giełdach) zaczęły się zmniejszać, a końcówka była już bardzo bycza (bo w USA indeksy wtedy szybko wracały do poziomu z poniedziałku). WIG20 zakończył dzień praktycznie neutralnie. Bardzo dobrze zachował się SWIG80 dając sygnał kupna. Jeśli rynek się poszerza to bardzo dobrze rokuje obozowi byków.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.