Powrót do strony głównej

W poniedziałek w USA był Dzień Prezydenta i giełdy nie pracowały. W kalendarium nie ma też istotnych danych makro. Giełdy czekały na to, co wydarzyć się może na froncie ukraińskim oraz na pogłoski przed spotkaniem Eurogrupy w sprawie Grecji....

Piątek był w USA  dniem  przed  trzydniowym  weekendem (w poniedziałek jest Dzień Prezydenta). Był to weekend, podczas  którego  miało się rozpocząć na Ukrainie zawieszenie broni, a rząd grecki miał spotkać się z ministrami finansów Eurolandu. To mogło zachęcać graczy do zrealizowania części zysków....

Wtorek w USA był kolejnym dniem w tym, pozbawionym większych raportów makro, tygodniu. Odbywał się też szczyt G-20, ale to rzadko kiedy ma większy wpływ na zachowanie rynków. Tak było i tym razem. Agencja AFP pisze, że zarówno sprawa cen ropy jak i sposób podejścia do Grecji i jej żądań podzieliły uczestników szczytu. ...

W USA na  czwartkową sesję  spory  wpływ  miała  geopolityka. Rano  dowiedzieliśmy  się, że (jak  można było oczekiwać)  rozmowy  Eurogrupy z Grecją zakończyły się  bez  porozumienia, ale dyskusja była „owocna", a dalszy jej  ciąg  będzie miał miejsce już  w poniedziałek. To była według mnie neutralna informacja. Wiecz...

W USA  w  poniedziałek w kalendarium  nie  było  żadnych  danych  makro. Amerykanie  zmuszeni  zostali  do spoglądania  poza swój rynek. Duży spadek eksportu i importu w Chinach nastrojów poprawić nie mógł. Europejskie obawy o sytuację w Grecji i na Ukrainie przeceniały indeksy w Europie, co też (delikatnie) szkodziło ...