Powrót do strony głównej

W poniedziałek kalendarium również w USA było praktycznie puste. Argentyną oczywiście też nikt się nie przejmował. Podczas weekendu centralny bank Portugalii przejął kontrolę nad mającym problemy Banco Espirito Santo (kosztowało to 4,9 mld USD). Tak więc ten pretekst do wyprzedaży znikł....

Na Wall Street piątkowa sesja mogła zanegować sygnały sprzedaży płynące z rynku po przełamaniu przez indeksy DJIA i S&P 500 średnich 50. sesyjnych. Ta sztuka się jednak bykom nie udała....

W USA pytanie przed rozpoczęciem środowej sesji było tylko jedno: czy wtorkowa słabość jest zapowiedzią większej korekty? Przed sesją amerykańską europejscy gracze pokazywali Amerykanom kierunek południowy, ale jak wiadomo Amerykanie często takimi sugestiami się nie przejmują. Poza tym jak tylko sesja na Wall Street si...

W czwartek nastroje na Wall Street od początku psuć mogło trochę to, że indeksy w Europie nadal spadały. Poza tym Argentyna nie porozumiała się z wierzycielami, co może doprowadzić do bankructwa tego kraju. Uważam jednak, że wpływ tego wydarzenia na rynki był marginalny. Po prostu jest to izolowany przypadek i nie ma g...

Na Wall Street po poniedziałkowej sesji można było wyciągnąć wniosek, że Amerykanie czekają na środowe posiedzenie FOMC i na piątkowy raport z rynku pracy. Wpływ mogły też mieć (chociaż niewielki) wydarzenia geopolityczne. Nie można wykluczyć, że na poprawę nastrojów wpływało zachowanie chińskiego rynku akcji. Tam wybi...