Wall Street w środę miała jedno zadanie: pokazać, że spadki indeksów na wtorkowej sesji były jedynie przystankiem w powrocie do szczytów hossy. Okazało się to być dość trudnym zadaniem. Interesujące było to, że rynki prawie nie zareagowały (prawie, bo rynek walutowy reagował) na retorsje Wielkiej Brytanii w stosunku d...
Wall Street we wtorek miała do przetrawienia tylko jeden ważny raport. Była to inflacja CPI w USA. Wtedy, kiedy rosną rentowności obligacji, a wraz z nimi rynkowe stopy procentowe były to dane bardzo ważne. Dowiedzieliśmy się, że inflacja w lutym wyniosła tak jak oczekiwano odpowiednio 0,2% m/m/2,2% r/r, a inflacja ba...
Wall Street kończyła tydzień publikacją miesięcznego raportu z amerykańskiego rynku pracy uważanego za najważniejszy raport makro. Reakcja rynku na tę publikację była co najmniej kuriozalna. O tym niżej. Jeśli chodzi o sam raport to dowiedzieliśmy się, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło o 313 tys. (oczek...
Wall Street po piątkowej (całkowicie nieuzasadnionej) euforii powinna była w poniedziałek pokazać, że nastroje naprawdę zmieniły się na „bycze”, a piątkowy rekord NASDAQ nie był przypadkiem. Kalendarium było pustawe, wiec pozostawało kierować się tweetami z Białego Domu i nastrojami. Sesja rozpoczęła się od niedużego ...
W USA w czwartek znaczenie dla graczy mogło mieć to, że w Chinach opublikowano doskonałe dane o chińskim eksporcie. W normalnej sytuacji rynki by się tym cieszyły, ale w sytuacji, kiedy może się to stać wygodnym pretekstem do nasilenia wojny handlowej to nie była dobra informacja. Szczególnie, że Chiny wreszcie odpowie...