Powrót do strony głównej

Europejskie rynki rozpoczynały wczorajszą sesję od zwyżek, jednak w większości przypadków zostały one wymazane do okolic południa. Najważniejsza publikacja dnia, odczyt amerykańskiej inflacji CPI, nie okazał się tak optymistyczny, jak mogli mieć nadzieję inwestorzy po listopadowych danych ze Starego Kontynentu czy Chin...

Poniedziałkowa sesja nie zapisze się w historii jako szczególnie interesująca, natomiast do jej plusów należy niewątpliwie zaliczyć fakt, że większość otwierających się na lekkich minusach europejskich rynków finalnie zamykała się powyżej kreski. Nie udało się to w Madrycie i Londynie – IBEX spadł o 0,25%, a FTSE100 o ...

Sesja czwartkowa była lustrzanym odbiciem środowej – tym razem spadała Europa, a rósł Nowy Jork. Po słabej sesji na Wall Street i wyprzedaży w Azji giełdy europejskie otworzyły się na minusach i pozostały na nich do zamknięcia. Najsilniejsze spośród głownych indeksów FTSE100 straciło marginalne 0,02%, najsłabszy IBEX 1...

Piątkowa sesja w Europie przebiegła w sposób wymarzony dla byków. Po neutralnym początku dni rynki na kontynencie szybko zaczęły rosnąć, w okolicach południa przechodząc w fazę oczekiwania na amerykańskie dane z rynku pracy i delikatnie się korygując, aby po nich kontynuować ruch wzrostowy. Finalny bilans dnia na najwa...

Środowa sesja rozpoczynała się w dość sielskich nastrojach, pozwalających wierzyć, że okres realizacji zyków po niezwykłym listopadzie zaczyna się zbliżać do końca. Silnie rosły rynki azjatyckie, giełdy europejskie rozpoczynały dzień nad kreską, a chociaż nie obyło się bez wyjątków, w większości jeszcze przed południem...