W USA rynek akcji zachował się w czwartek tak jak można było tego oczekiwać. Potwierdziło się to, co już pisałem – dopóki dane makro nie wystraszą graczy to nastroje będą „bycze" a problemy Europy będą w dużej części lekceważone. Mamy do czynienia z prawdziwą desynchronizacją (decoupling) rynków Europy i USA. Oczywiści...
Rynki amerykańskie reagowały w środę bardzo umiarkowanie na europejskie zagrożenia. Gracze nauczyli się już, że amerykański rynek akcji jest dużo silniejszy od europejskiego i dopóki dane makro nie zaczną ich niepokoić to tylko naprawdę poważne powody będą doprowadzać do przecen. Amerykańskie dane makro (europejskie by...
W poniedziałek nie było na rynkach inwestorów z USA i Wielkiej Brytanii (święto za 1. stycznia), co nadal ograniczało aktywność graczy. Pierwszy dzień roku (nawet pierwsze dni) powinny pomagać bykom i tak też było tym razem. Indeksy od początku sesji rosły, a po południu skala zwyżki wyraźnie wzrosła. Widać było, że ...
W USA wtorek był pierwszym handlowym dniem roku, więc nie mogło dziwić, że fundusze rzuciły się do kupowania akcji. Praktycznie nic nie psuło nastrojów. Nawet duże wzrosty ceny ropy pomagały bykom, mimo że w sporej części wynikały z napięć na Bliskim Wschodzie. Raporty makro też pomagały bykom....
Na całym świecie miniony tydzień był jednym wielkim strojeniem okien wystawowych na koniec roku. Celowali w tym Amerykanie, którym zależało na zakończenie roku wzrostem indeksu S&P 500. Wyjątkiem była środa. Wydawało się, że będziemy świadkami kolejnej nudnej sesji, ale po godzinie 15.00 doszło do nagłej wyprzedaży eur...