Powrót do strony głównej

W USA pytanie przed rozpoczęciem środowej sesji było tylko jedno: czy wtorkowa słabość jest zapowiedzią większej korekty? Przed sesją amerykańską europejscy gracze pokazywali Amerykanom kierunek południowy, ale jak wiadomo Amerykanie często takimi sugestiami się nie przejmują. Poza tym jak tylko sesja na Wall Street si...

Na Wall Street po poniedziałkowej sesji można było wyciągnąć wniosek, że Amerykanie czekają na środowe posiedzenie FOMC i na piątkowy raport z rynku pracy. Wpływ mogły też mieć (chociaż niewielki) wydarzenia geopolityczne. Nie można wykluczyć, że na poprawę nastrojów wpływało zachowanie chińskiego rynku akcji. Tam wybi...

Na Wall Street piątkowa sesja, po czwartkowym zademonstrowanie niechęci do wygenerowania zwyżek indeksów, z założenia powinna należeć do tych spokojnych. Danych makro było niewiele, a informacje ze spółek (oprócz tych publikowanych po czwartkowej sesji) były nieliczne....

Na Wall Street poniedziałek, po półprocentowym spadku indeksów w piątek, zapowiadał się na bardzo spokojny. Nie było ważnych dla rynku publikacji raportów kwartalnych spółek. Mało też było danych makro. Te, które zostały opublikowane nie miały wpływu na rynek. Były słabe, ale brak reakcji rynku długu (wzrosła rentownoś...

Czwartek również w USA był dniem indeksów PMI. Już w nocy opublikowany został wstępny indeks PMI dla przemysłu chińskiego. Był to najwyższy odczyt od 18. miesięcy. Pozytywne były też odczyty dla Niemiec i dla całej strefy euro. Dla Amerykanów najważniejsze jednak były dane amerykańskie. Te były bardzo zróżnicowane....