Środowa sesja przyniosła kontynuację spadków na największych europejskich indeksach, choć na wielu z nich były one jedynie kosmetyczne. Wśród głównych parkietów najmocniej zniżkował FTSE100, który stracił 0,47%. Francuski CAC40 spadł o 0,18%, a niemiecki DAX o 0,08%, przy czym presję na niemiecki rynek wywierał sektor przemysłowy — akcje Rheinmetall osunęły się aż o 6,99%. W regionie pozytywnie wyróżniał się turecki BIST100, rosnąc na koniec sesji o 1,63%, wspierany przez silne zachowanie sektora finansowego (+2,35%). Na plus zakończył dzień także hiszpański IBEX35, zyskując 0,39%.
Słabość głównych rynków europejskich nie znalazła odzwierciedlenia na warszawskim parkiecie. WIG20 zakończył sesję wzrostem o 1,85%, przy czym aż 18 spółek z indeksu odnotowało dodatnie wyniki. Po słabszej stronie znalazły się jedynie Allegro (-0,70%) oraz CD Projekt (-0,26%). Najlepiej wypadło Dino, które zwyżkowało o 3,72%. Na tak dobre wyniki w dużej mierze wpłynęło solidne zachowanie sektora bankowego, a indeks WIG-Banki zyskał blisko 2,53%. Bardzo dobre nastroje panowały również w indeksie mWIG40, który zyskał 1,36%. Najmocniej rosła Wirtualna Polska z wynikiem 8,65%. Natomiast sWIG80 zwiększył swoją wartość o 0,59%, a liderem wzrostów był Wielton, który zakończył sesję z wynikiem 6,21%.
Środowa sesja na Wall Street po czterech dniach nieprzerwanych spadków zakończyła się wzrostami. Po dobrym początku notowań amerykański rynek szybko jednak wytracił impet. S&P500 zakończył sesję wzrostem o 0,38%, a NASDAQ dodał 0,59%, przy czym największym wsparciem dla obu indeksów był sektor technologiczny. Wśród najmocniejszych spółek znalazły się Broadcom, który zyskał 4,09%, Alphabet rosnący o 3,00% oraz NVIDIA, która zakończyła sesję wzrostem o 2,85%. Po zamknięciu rynku opublikowano także wyniki NVIDII, które mogą działać uspokajająco na inwestorów obawiających się bańki spekulacyjnej w segmencie sztucznej inteligencji. W handlu posesyjnym akcje spółki rosły o ponad 5%. Przychody wyniosły 57 mld USD, co oznacza wzrost o 62% rok do roku i wyraźnie przewyższa prognozy na poziomie ok. 55 mld USD. Rekordowy wynik zanotował segment Data Center, generując 51,2 mld USD przychodów, czyli o blisko 66% więcej niż rok wcześniej. Zysk na akcję sięgnął 1,30 USD. Spółka prezentuje również optymistyczne perspektywy na czwarty kwartał, prognozując około 65 mld USD przychodów oraz marżę w rejonie 75%. Inwestorzy poznali również protokół z posiedzenia FOMC z 28 października. Z dokumentu wynika, że znaczna część członków komitetu nie uważa grudniowej obniżki stóp za właściwą, choć jednocześnie większość dostrzega przestrzeń do dalszego luzowania polityki pieniężnej w kolejnych miesiącach. Grudzień nie jest jednak według nich odpowiednim momentem na obniżkę stóp procentowych.
Na dwie godziny przed rozpoczęciem sesji w Europie rynki azjatyckie w większości radzą sobie bardzo dobrze. Nikkei rośnie o ponad 2,5%, KOSPI zyskuje ponad 2%, natomiast Hang Seng notuje jedynie niewielki spadek. Kontrakty terminowe na główne indeksy europejskie i amerykańskie znajdują się wyraźnie powyżej wczorajszych poziomów, co sugeruje pozytywne otwarcie notowań na Starym Kontynencie. Dziś poznamy także dane z amerykańskiego rynku pracy, które w połączeniu z bardzo dobrymi wynikami NVIDII wyznaczą dalszy kierunek dla rynków.
Michał Kozak
Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.