Wtorkowa sesja miała dwa oblicza – pierwsze, europejskie, było bardzo pozytywne. Giełdy akcji na kontynencie otworzyły się w okolicy poziomów neutralnych i w pierwszej godzinie handlu miały problem z wyznaczeniem kierunku, ale potem było już tylko lepiej. Najsłabsze spośród głównych indeksów FTSE100 oraz IBEX zyskały 0,34%, najsilniejsze CAC40 1,21%. 2,95% zyskiwało LVMH, 2,01% Siemes, 1,81% Nestle, 1,70% L’Oreal. Na poziomie sektorów o 1,20% drożały spółki konsumenckie dyskrecjonalne, 1,86% podsrawowe, 1,38% materiałowe.
WIG20 wzrósł o 1,05%, mWIG40 o 1,44%, a sWIG80 o 0,50%. Bohaterem dnia było CCC (+6,69%), o 4,96% drożało Orange, a o 4,41% Kęty. Duże pozytywne kontrybucje wnosiły LPP (+2,77%) i Allegro (+1,65%). Na minusie zamykały się tylko trzy spółki głównego indeksu. Dla mWIG40 głównym motorem pozostaje Tauron (+2,46%), ale mocne wsparcie dawało mu drożejące o 6,31% BNP i dobrze zachowujące się banki – Millenium zyskało 2,06%, a ING 1,47%. Tabelę zamykała Lubawa (-5,66%).
Giełdy w USA od początku sesji miały się gorzej niż te po drugiej stronie Atlantyku, ale w pierwszej godzinie handlu walczyły o wyjście na plus. Potem rozpoczęła się równia pochyła, dzień zamknął się w okolicy lokalnych minimów, S&P500 spadło o 0,59%, a NASDAQ o 1,46%. Dokładnie tak jak sugerują te liczby, wyprzedaż była skoncentrowana na technologii
(-1,88%), poza nią na poziome sektorów ujemnie zamykały się tylko dobra dyskrecjonalne (zdominowane przez Amazon i Teslę) oraz energetyka. Najsilniej korygowali się tegoroczni liderzy S&P500 – nVIDIA spadała o 3,50%, Broadcom o 3,55%, Oracle o 5,80%. Z 10 najważniejszych spółek S&P500 drożały tylkoBerkshire Hathaway (+1,27%) oraz Walmart (+0,59%). Po raz piąty z rzędu spadał Palantir, tym razem naprawdę wyraźnie (-9,35%).
Większość indeksów azjatyckich jest dziś na minusach, Nikkei traci 1,5% wiedzione w dół przez Softbank (-6,5%). Najważniejsze na kontynencie Taiwan Semiconductors przecenia się o 3,6%. Dla technologii wczorajszy dzień był drugim najgorszym od otwierającej kwiecień wyprzedaży, szczególnie źle wyglądał w ujęciu relatywnym. Rotacja, która miała wczoraj miejsce w USA, a dziś jest kontynuowana w Azji, nie ma jednoznacznego pretekstu, media zrzucają ją na realizację zysków przed sympozjum w Jackson Hole. Kontrakty futures sugerują, że dzisiejsza sesja w Europie może rozpocząć się od około półprocentowej przeceny. Najważniejszą publikacją dnia będzie zapis dyskusji z ostatniego posiedzenia Fed, wypowiadał się będzie także C. Waller, walczący o fotel J. Powell’a. W Warszawie uwaga będzie skupiona na KGHM, który pokazał mieszany raport (wyższe zyski, minimalnie niższe od prognoz przychody).
Kamil Cisowski
Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.