Główne indeksy w Europie zyskiwały w środę od 0,19% (FTSE 100) do 1,08% (IBEX). Cały dzień przebiegł nadzwyczaj spokojnie – poziomy otwarcia i zamknięcia były do siebie zbliżone na większości rynków. Spadały jedynie spółki energetyczne i przemysłowe, ale z nawiązką było to kompensowane przez pozostałe sektory. Po wyprzedaży z wtorku o 3,02% rósł SAP, 2,72% zyskiwało LVMH, 2,32% L’Oreal, 3,23% AstraZeneca.
Słabo zachowywała się wczoraj Polska – WIG20 spadł o 0,57%, mWIG40 o 0,53%, a sWIG80 o 0,23%. Z uwagi na odcięcie dywidendy z Orlenu pierwsza z tych liczb jest zaniżona o prawie 0,8% - WIG wzrósł o 0,09%, co i tak jest jednym ze słabszych wyników na kontynencie, a wynik mógłby być jeszcze gorszy, gdyby nie wzrost PKO o 2,11% po raporcie. Średnie spółki w dół ciągnęły Tauron (-5,00%) i ING (-1,73%), małe Datawalk (-7,34%), Polimex
(-5,88%) i Arctic (-8,12%).
S&P500 wzrosło wczoraj o 0,32%, a NASDAQ o 0,14%. Na minusach znalazły się dobra podstawowe (-0,44%) i technologia (-0,19%), najsilniej rosły spółki materiałowe (+1,69%) i z sektora ochrony zdrowia (+1,58%). W czołówce głównego indeksu najlepiej wyglądały Amazon (+1,40%) i Apple (+1,60%), ale o 1,64% spadał Microsoft, o 1,26% Meta, a o 1,20% Broadcom. O 3,29% drożało Eli Lilly.
W godzinach porannych spadają rynki azjatyckie, notowania kontraktów futures na europejskie indeksy sugerują, że przynajmniej niewielka przecena na starcie dnia może czekać także nasz kontynent. Ciekawym aspektem dnia są kolejne wypowiedzi Scotta Bessenta – amerykański Sekretarz Skarbu instruuje już nie tylko FOMC, który według niego powinien obniżyć stopy procentowe w USA o 150 pb do końca roku (a o 50 pb na najbliższym posiedzeniu), ale też Bank Japonii. Jen umacnia się najsilniej od dwóch tygodni po jego wypowiedziach, że BoJ jest spóźniony z podwyżkami stóp. Dzisiejsza sesja zapowiada się na bardziej interesującą niż wczorajsza dzięki danym o amerykańskim PPI i wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych, które pomogą ocenić, czy tezy o zmianie retoryki Fed podczas sympozjum w Jackson Hole są realne.
Kamil Cisowski
Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.