Pierwsze godziny czwartkowego handlu przyniosły w Europie walkę indeksów o wyjście na plusy z bliskich neutralnym poziomów na otwarciu, ale rozpoczęta po południu fala spadkowa przeniosła je wyraźnie poniżej poziomów z początku dnia. Finalnie DAX stracił 0,8%, spadki na innych głównych rynkach wahały się od 0,5% (FTSE MiB) do 1,2% (IBEX). Najuważniej obserwowane dane dnia, amerykańskie nowe wnioski o zasiłek, okazały się gorsze od oczekiwań. Ich liczba przekroczyła 1,5 mln przy konsensusie na poziomie 1,3 mln, ale reakcja giełd była niewielka i krótkotrwała, dolar także kończył dzień aprecjacją. Na rynku walutowym wzrost awersji do ryzyka w kończącym się tygodniu jest znacznie bardziej ewidentny niż na rynku akcji.
Dobry dzień miała za sobą GPW, w niesprzyjającym środowisku zewnętrznym WIG20 wzrósł o 0,5%, a sWIG80 o 0,8%, tylko mWIG40 spadł o 0,5%. Dobre zachowanie Warszawy to przede wszystkim zasługa informacji, że Ministerstwo Aktywów Państwowych pozytywnie ocenia pomysł wydzielenia aktywów węglowych z grup energetycznych. WIG Energia zyskiwał wczoraj 10,7%, a dzięki zwyżce o 14,1% PGE było komponentem o największej pozytywnej kontrybucji do WIG20.
Główne indeksy w USA, nie bez problemów, ale zamknęły się wczoraj nad kreską. S&P500 zyskało 0,1%, a NASDAQ 0,3%. Numerem jeden z rynkowej perspektywy pozostaje jednak ponownie temat koronawirusa, a dane z frontu walki z epidemią w Teksasie i na Florydzie pozostają złe. W Kalifornii przywrócono obowiązek noszenia maseczek, ale bardziej ciekawe jest, że A. Cuomo, gubernator Nowego Jorku poinformował, że rozważa kwarantannę dla osób powracających z Florydy, gdzie jego republikański odpowiednik, R. DeSantis, staje w ogniu coraz większej krytyki za zbyt wczesne zniesienie ograniczeń. Gdyby nastąpiło dalsze skokowe pogorszenie sytuacji w stanach, gdzie rządzą Republikanie wspierający prezydenta Trumpa (i jego politykę walki z koronawirusem), mogłoby mieć to poważny wpływ na jego przyszłość w walce o reelekcję.
Rynki azjatyckie dziś rosną, wskazania futures na europejskie indeksy sugerują rozpoczęcie sesji na plusie. Oczy wszystkich na kontynencie będą zwrócone na szczyt UE, którego głównym celem jest przełamanie oporu Holandii, Austrii, Danii i Szwecji przed wprowadzeniem wartego 750 mld euro programu pomocowego dla krajów najbardziej dotkniętych koronawirusem. Brak postępów, stawiający pod znakiem zapytania możliwość osiągnięcia porozumienia w lipcu, z pewnością osłabiłby rynki na kontynencie w przyszłym tygodniu. Dzisiejsza sesja powinna być atrakcyjna szczególnie w końcówce, za sprawą zapadających kontraktów futures, Warszawa będzie musiała zmierzyć się także z ponownym przesunięciem premiery Cyberpunka i jego potencjalnym wpływem na najważniejszą spółkę na GPW.
Kamil Cisowski
Dyrektor Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.