Powrót do strony głównej

W USA w poniedziałek piątkowy zwrot na indeksach, dzięki czemu sesja zakończyła się jedynie kosmetycznymi spadkami, mógł pomóc bykom zmieniając nastawienie po bardzo słabym tygodniu.

Pomagały bykom bardzo „gołębie” wypowiedzi Jerome Powell’a, szefa Fed, w jednym z weekendowych programów telewizyjnych. Być może nieco pomagały też dość tajemnicze zapowiedzi kanclerz Angeli Merkel, która powiedziała, że Jean-Claude Juncker, szef Komisji Europejskiej, złożył Wlk. Brytanii „bardzo ważną” ofertę w sprawie Brexitu.

W poniedziałek opublikowany został (zaległy z powodu paraliżu rządu) styczniowy raport o sprzedaży detalicznej w USA. One też bykom pomagały. Dowiedzieliśmy się, że sprzedaż wzrosła o 0,2% m/m (oczekiwano spadku o 0,1%), a sprzedaż bez samochodów wzrosła o 0,9% m/m (oczekiwano wzrostu 0,2%). Ostatnie dane były bardzo słabe, co dość dziwnie (w grudniu!) wyglądało, więc poprawa wcale dziwić nie mogła.

Pojawił się jeszcze raport o zapasach w firmach amerykańskich w grudniu – wzrosły tak jak oczekiwano 0,6%. Zazwyczaj ten raport nie budzi większego zainteresowania, ale warto tym razem zauważyć, że dynamika sprzedaży spadła najmocniej od trzech lat, co powinno było hamować optymizm raportu o sprzedaży detalicznej, ale gracze to zlekceważyli.

Wall Street rozpoczęła sesję w bardzo optymistycznym nastroje Indeksy szybko rosły. Najwyraźniej chciano pokazać, że spadki z zeszłego tygodnia to był tylko wypadek przy pracy, a piątkowy „byczy” zwrot był sygnałem kupna.

Pomagały bykom (oprócz tego, co napisałem na początku komentarza) również to, że Bank of America Merrill Lynch podniósł rekomendację dla akcji Apple do „kupuj”, a producent półprzewodników Nvidia kupił konkurencyjnego producenta izraelskiego, Mellanox Technologies.

To właśnie sektor producentów półprzewodników najbardziej wpływał na giełdowe nastroje, chociaż ta nagła euforia (wzrosty indeksów po półtora i więcej procent) wyglądała bardzo dziwnie. Prawdą jest jednak, że indeks S&P zyskując 1,47% i NASDAQ 2,02% odrobiły większą część zeszłotygodniowych spadków. Trudno jest pokonać obóz byków na Wall Street.

W poniedziałek na GPW rano indeks WIG20 rozpoczął sesję wzrostem, ale bardzo szybko wrócił tuż nad linię poziomu neutralnego i rynek zamarł. Mimo doskonałego początku sesji w USA okazało się, że nasz rynek nie był w stanie wypracować nawet niedużych zwyżek, które wypracowały inne indeksy Europejskie. Indeks WIG20 i mWIG40 zakończyły dzień neutralnie.

Dzisiaj najważniejsze jest (teoretycznie) głosowanie w Izbie Gmin w sprawie Brexitu. Teoretycznie, bo wydawało się, że prawie na pewno Izba odrzuci po raz drugi umowę wynegocjowaną przez premier May lub nawet w ogóle go nie będzie (co też było rozważane).

Tajemnicza wypowiedź kanclerz Merkel i nieoczekiwana podróż May do Strasbourga rodzą jednak dzisiaj nadzieję na to, że może jednak umowa zostanie zaakceptowana. Podobne nadzieje rodziła wspólna, wieczorna, konferencja May i Junckera – stwierdzono, że na nowo sformułowano problem granicy z Irlandią.

Jeśli głosowanie się odbędzie i da wynik pozytywny to doprowadzi do euforii na rynkach. Zapewne odbędzie się wieczorem, więc nadzieje i pogłoski będą pomagały dzisiaj europejskim bykom. Jeśli głosowanie da znowu wynik negatywny to pozostanie czekanie na glosowanie w czwartek, kiedy zapadnie decyzja, czy Wlk. Brytania wyjdzie z UE „na twardo”, czy poprosi o przedłużenie terminu (zapewne to drugie).

 

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.