Powrót do strony głównej

W piątek kalendarium również na Wall Street nie zapowiadało znowu dużych zmian indeksów. Publikowany w Niemczech indeks klimatu gospodarczego instytutu Ifo czasem mocno wpływa na zachowanie rynków europejskich i amerykańskich, ale od pewnego czasu takiej reakcji nie widziałem. Zresztą indeks zmienił się mikroskopijnie.

Inflacja CPI publikowana w USA mogłaby mieć wpływ tylko wtedy, gdyby znacznie odbiegała od oczekiwań. Nie odbiegała. Okazało się, że wzrosła o 0,1 proc. m/m i spadła o 0,2 proc. r/r (oczekiwano odpowiednio wzrostu o 0,1/ spadku o 0,1 proc.).

Rynek akcji rozpoczął dzień neutralnie. Perspektywa trzydniowego weekendu i tutaj musiała zmniejszać aktywność graczy. Indeksy spadały, ale w drugiej części sesji zaczęły odbijać i wróciły do poziomu neutralnego. Krążyły wokół niego i tam dzień zakończyły (niewielkim spadkiem). Być może nieco zaszkodziła wypowiedź Janet Yellen, która powiedziała, że podwyżka w tym roku byłaby właściwa. Taka sesja jak cały tydzień – nudna i bez rozstrzygnięć.

GPW w piątek nie odbiegała znacznie od tego, co widać było na innych giełdach europejskich. WIG20 tracił, ale był to spadek chwilowo sięgający pół procent. Pod koniec sesji indeks odbijał, ale zakończenie było po myśli niedźwiedzi. WIG20 stracił 0,32 proc. Na GPW cały tydzień stał pod znakiem niepewności politycznej.

Zaczynamy tydzień od dość dziwnego dnia. W Niemczech świętują dzisiaj Zielone Światki, w Wielkiej Brytanii jest święto bankowe, w USA Dzień Pamięci. Z tego wynika, że na pracujących giełdach (np. w Polsce) powinno być bardzo nudno i bez większych zmian indeksów.

Pytanie tylko jak nasza giełda zareaguje na wyniki wyborów prezydenckich. Wygrana Andrzeja Dudy według agencji Bloomberg (opinia sprzed wyborów) oznacza przeceny akcji banków, osłabienie złotego i wzrost rentowności obligacji. Rano ta opinia potwierdzała się, bo złoty wyraźnie tracił. Zakładam, że negatywna reakcja będzie krótka (1-2 dni), ale niepewność przed wyborami prezydenckimi będzie rosła, a to może GPW i złotemu szkodzić, a z pewnością zmniejszy zapał byków.

Jest jeszcze problem Grecji. Podczas weekendu grecki minister spraw wewnętrznych powiedział, że Grecja nie spłaci w przyszłym miesiącu kolejnej raty kredytu Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu (1,6 mld euro). Bo nie ma z czego płacić. Dzisiaj to nie będzie miało wielkiego znaczenia, bo wiele giełd nie pracuje, ale we wtorek może to już szkodzić.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.