Powrót do strony głównej

W USA poniedziałek był (tak jak i w Europie) dniem z pustawym kalendarium. Liczyły się tylko nastroje i informacje spoza rynków. Nie było ich wiele. Właściwie prawie ich nie było. Na rynku akcji indeks S&P 500 w piątek dotarł do poziomu jedynie o pół procent odległego od średniej 50. sesyjnej. Po trzech spadkowych sesjach bliskość średniej musiała zwiększyć chęć do kupowania tańszych akcji. Indeksy rosły, ale były to zwyżki niewielkie. Takie odbicie nie jest sygnałem końca korekty.

GPW rozpoczęła dzień od niewielkiego spadku WIG20, ale po pierwsze indeks szybko wrócił w okolice poziomu neutralnego, a po drugie indeksy mniejszych spółek w ogóle spadać nie chciały.

Reakcja GPW na amerykańskie spadki indeksów była jeszcze mniejsza nic ich odpowiedników w Niemczech, czy we Francji. W Warszawie liczono na odbicie na Wall Street, więc trudno było oczekiwać przeceny. Po południu indeksy się zazieleniły. Im bliżej było do pobudki w USA tym wędrowały wyżej.

Bardzo umiarkowanie pozytywny początek sesji w USA ochłodził nieco nastroje. WIG20 zakończył dzień tak jak powinien był zakończyć, czyli neutralnie. MWIG40 jednak wzrósł i ustanowił nowe, wieloletnie maksimum. Rynek jest relatywnie silny, ale nocne zachowanie rynków (szczególnie walutowych) może dzisiaj trochę zaniepokoić inwestorów na naszym rynku.

Spadek EUR/USD w połączeniu z przeceną walut krajów rozwijających się może zaszkodzić złotemu, a to z kolei może szkodzić akcjom. Znowu mówi się o banku i frankach, a jutro ZBP ma przedstawić swoje propozycje, co też może hamować popyt. Sytuacja dla byków nie wygląda dzisiaj dobrze.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.