Powrót do strony głównej

W USA we  wtorek nadal  gracze  lekceważyli  geopolitykę, bo  przecież ich zwrotne sankcje rosyjskie natychmiast nie  dosięgną. Poza tym  ministrowie  spraw zagranicznych UE nie rekomendowali wdrożenia konkretnych sankcji. W czwartek w tej sprawie maja zebrać się ambasadorowie, a najpewniej zostanie kiedyś zwołany specjalny szczyt UE w sprawie sankcji. W sumie – Rosja może się cieszyć, a wraz z nią rynki finansowe. Nic dziwnego, że indeksy w Europie mocno zyskały.

Publikowane w USA dane makro miały niewielki wpływ na nastroje. Odnotujmy, że inflacja CPI w czerwcu wzrosła tak jak oczekiwano o 0,3 proc. m/m i 2,1 proc. r/r. Indeks cen publikowany przez FHFA w maju wzrósł o 0,4 proc. Sprzedaż domów na rynku wtórnym wzrosła o 2,6 proc. (oczekiwano wzrostu o około dwa procent).

Na rynku akcji istotne nadal były raporty kwartalne spółek. Przed sesją wyniki kwartalne opublikowały między innymi McDonalds, Coca-Cola i Lockheed Martin. Dwa pierwsze były w zasadzie gorsze od oczekiwań, ostatni lepszy. Lepsze były też wyniki Verizon, DuPont i United Technologies. Czekano za to na publikowane po sesji wyniki Apple i Microsoftu.

To wszystko powodowało, że indeksy giełdowe rosły. Zdecydowanie silniejszy był NASDAQ, ale S&P500 zaatakował rekord wszech czasów. Nie udało się go pokonać, ale rekord został wyrównany, a S&P500 zyskał ponad pół procent.

Na GPW początek wtorkowej sesji był bardzo niepewny. WIG20 zyskiwał, ale zyskiwał nieznacznie. Widać było, że rynek boi się decyzji o wdrożeniu poważnych sankcji w stosunku do Rosji. Jednak nadmiernie optymistyczne zachowanie giełd europejskich, którym wystarczyło drobne ustępstwo ze stron „separatystów" pomogło obozowi byków i już przed południem indeksy ruszyły mocniej na północ.

Nie było w tym wzroście śladu poważnego zaangażowania, ale jednak po pobudce w USA WIG20 powoli ruszył na północ. Udało się zakończyć sesję zwyżką o 0,89 proc., ale obrót był nadal nieduży. Sesja nie była przełomem, ale sygnały kupna umocniły się.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.