W środę w USA kalendarium było bardzo ubogie. Zobaczyliśmy jedynie dane o inflacji CPI. We wrześniu wzrosła ona jak oczekiwano o 0,1 proc,. m/m i o 1,7 proc. r/r . To nie miało najmniejszego wpływu na zachowanie rynków. Na rynku akcji publikowane przed sesją raporty kwartalne spółek jedynie w bardzo umiarkowanym stopni...
Wall Street we wtorek musiała skoncentrować się na walce indeksu S&P 500 ze średnią 200. sesyjną. To stawiało przed bykami trudne zadanie szczególnie, że informacji makro i raportów spółek we wtorek nie było wiele. Mimo tego bykom ta sztuka się udała. Dlaczego? O tym w drugiej części komentarza....
W USA po neutralnym zamknięciu sesji w czwartek, co należało uznać za sukces byków, popyt miał w piątej za zadanie doprowadzenie do wzrostu indeksów, co ze względu na wyprzedanie rynku mogło być dość prostym zadaniem. Już przed sesją zarówno kontrakty jak i telewizje biznesowe zapowiadały duże odbicie....
W USA w poniedziałek w kalendarium nie było ważnych dla inwestorów danych makro. Nie było też wielu istotnych raportów kwartalnych spółek, ale reagowano na opublikowany przed sesją raport IBM oraz czekano na publikowany po sesji raport Apple, co wpływało już (pozytywnie) na nastroje podczas sesji....
W czwartek Wall Street musiała spróbować wyjaśnić, czy rację mieli ci inwestorzy, którzy w panice wyprzedawali akcje w pierwszej części sesji środowej, czy może ci, którzy je kupowali w końcówce tej sesji znacznie redukując wtedy skalę spadków indeksów. Po części pomóc mogły w wyjaśnienie tej rozbieżności pu...