Powrót do strony głównej

Wall Street w czwartek musiała  podjąć decyzję, czy trzydniowa, duża zwyżka indeksów zasługuje  już na małą realizację  zysków, czy może  obóz  byków jest nadal nienasycony. Logika kazała zakładać, że byki postawią na chwilę odpoczynku.

Jak zwykle w czwartek opublikowany został raport mówiący o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych złożonych w ostatnim tygodniu oraz średnia 4. tygodniowa dla tych danych. Okazało się, że złożono 262 tys. wniosków (oczekiwano 275 tys.). Średnia 4. tygodniowa spadła. To dość ważne dane, bo im słabszy rynek pracy tym mniejsze prawdopodobieństwo, że Fed podniesie stopy.

Dostaliśmy też lutowy indeks Fed z Filadelfii oraz styczniowy indeks wskaźników wyprzedzających (LEI), ale nie miały one wpływu na zachowanie rynków. Odnotujmy tylko, że indeks Fed z Filadelfii wyniósł tak jak oczekiwano – 2,8 pkt., a indeks wskaźników wyprzedzających spadł tak jak oczekiwano spadku o 0,2%.

Wall Street rozpoczęła sesję neutralnie, ale po godzinie, kiedy zaczęła tanieć ropa, indeksy ruszyły na południe szczególnie szkodził spadek cen akcji Wal-Mart. Spółka opublikowała słabe dane kwartalne i słabej prognozy. Spadek na tle trzech dni dużych wzrostów był jednak nieduży, a na dwie godziny przed końcem sesji zaczął się nawet zmniejszać, ale bykom nie udało się zakończyć sesję wzrostem indeksów. S&P 500 spadł o niespełna pół procent, co w niczym nie zmieniło sytuacji. – była to tylko niewinna korekta.

GPW w czwartek od rana nie wykazywał najmniejszych skłonności do przeprowadzenia korekty po potężnym, środowym wzroście. Mała korekta widoczna na innych giełdach jedynie ograniczała wzrost WIG20 do symbolicznych rozmiarów. Wystarczyło, że indeksy w Europie wróciły do poziomów neutralnych, a potem ruszyły na północ, żeby u nas WIG20 błyskawicznie ruszył do góry zyskując błyskawicznie jeden procent. Potem rynek wszedł w dwugodzinną fazę konsolidacji.

Po pobudce w USA WIG20 zaczął się nawet delikatnie osuwać, a to osuwanie się wyzwoliło prawdziwą, śródsesyjną korektę. WIG20 zbliżał się szybko do poziomu neutralnego, ale do niego nie doszedł i znowu zaczął spokojnie zyskiwać, ale trwało to krótko i znowu powróciło osuwanie, które doprowadziło do zabarwienia się indeksu na czerwono. Jednak fixing pozwolił na zakończenie sesji zwyżką indeksu o 0,31%. Była to normalna konsolidacja po dużym wzroście.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.