Powrót do strony głównej

Amerykanie dostali w środę kolejną szansę na zmianę niedźwiedziego obrazu rynku akcji i robili wszystko, żeby ją wykorzystać. Dane makro (te istotne) były słabe. Kwietniowe zamówienia na dobra trwałego użytku, po dużym wzroście w marcu, spadły i to o niewiele mniej. Zanurkowały o 3,6 proc. m/m, a co gorsze zamówienie b...

Amerykańskie byki miały we wtorek bardzo poważne zadanie. Musiały walczyć o zanegowanie poniedziałkowego sygnału sprzedaży, którym było wyłamanie indeksów dołem z formacji klina wznoszącego. Jak się okazało, zadanie nie było proste, mimo że napływające na rynek dane w większości pomagały bykom....

Piątkowe kalendarium było całkowicie puste, co w USA preferowało posuwanie się indeksów w ostatnio obranym kierunku, czyli na północ. Byki miały problemy – czysto techniczne przyczyny, mające swoje źródło w rynku surowcowym, im pomogły, ale zakończenie sesji było słabe....

Niewiele da  się powiedzieć o  tym, co działo się w poniedziałek na amerykańskich rynkach finansowych. Kalendarium  było całkowicie puste, więc  koncentrowano się  na wieściach spoza USA.  Podczas weekendu pojawiły się informacje, które negatywnie wpływały na rynek. Wybuch wulkanu na Islandii (to akurat mniej istotne ...

W USA zachowanie rynków akcji było równie „byczo” irracjonalne jak ich odpowiedników w Europie. Dosłownie wszystko zachęcało do sprzedaży akcji, a jednak byki potrafiły sobie z tym poradzić. Fatalne dane makro skłoniły graczy do twierdzenia, że Fed nadal będzie drukował pieniądze. Pewnie będzie, ale w czerw...