Powrót do strony głównej

W USA po czwartkowej przecenie, wymazującej z nadmiarem wzrosty indeksów z początku tygodnia, piątek mógł być dniem uspokojenia. Mógł być, ale nie był. Sesja znowu była nerwowa, a niedźwiedzie nie oddały kierownicy. Warunkiem dla uspokojenia rynku była pozytywna reakcja na publikowane przed sesją wyniki kwartalne dwóch...

W czwartek gracze w USA mieli do wyboru – przejąć się bardzo słabymi danymi opublikowanymi w Chinach (o tym niżej), czy nadal cieszyć zapowiedziami Fed. Niespecjalnie pomagało w podjęciu decyzji to, co trafiło w czwartek na rynek. Prowadziło bowiem rynek w różnych kierunkach....

W USA kalendarium było w poniedziałek puste, więc jedynym pytaniem, na które należało odpowiedzieć było to, czy zobaczymy korektę spadków na NASDAQ, co pomogłoby szerokiemu rynkowi reprezentowanemu przez indeks S&P 500. Okazało się, że obóz byków był zbyt słaby.Być może trochę szkodziło też napięcie geopolityczne. W US...

W USA wtorek poprzedzał start sezonu raportów kwartalnych spółek. Można było w ciemno przyjąć założenie, że podaż przed sezonem wyników już się wystrzela z amunicji w związku z czym indeksy odrobią część strat. Kalendarium było puste, w geopolityce niewiele nowego się działo, więc byki miały pole do popisu. Nic dziwneg...

W piątek  wszyscy  inwestorzy czekali na  miesięczny,  marcowy raport z amerykańskiego rynku pracy. W USA gracze mieli tę  przewagę nad  Europejczykami, że dane zostały opublikowane na godzinę przed  rozpoczęciem sesji. To dawało czas na spokojne ich przemyślenie i podjęcie decyzji....