Powrót do strony głównej

We wtorek kontynuacja odbicia mogła być w USA zahamowana przez wypowiedzi prezydenta Trumpa. Wypowiadając się publicznie jako przygrywkę przed szczytem G-20 wykorzystał znowu kwestię ceł na chińskie produkty. Na Europę to nie podziałało dobrze, ale amerykańscy inwestorzy mogli zareagować inaczej. Prezydent powiedział,...

W ostatni dzień giełdowego tygodnia w USA był Czarny Piątek, czyli szczyt sezonu zakupów. Giełdy akcji i obligacji pracowały, ale kończyły dzień w połowie normalnej sesji. Na scenę wróciły też w piątek stosunki USA – Chiny (nic dziwnego, skoro szybko zbliża się szczyt G-20 – 30.11). Zarówno Donald Trump jak i Xi Jinpi...

W środę najważniejsze w USA było to, że w czwartek był Dzień Dziękczynienia i giełdy nie pracowały, a w piątek, kiedy pracują do połowy sesji jest tzw. Black Friday, czyli szczyt sezonu zakupowego, co zazwyczaj pomaga akcjom. Odbicie zdecydowanie się już rynkowi należy, a te dwa dni też bykom na Wall Street sprzyjały. ...

W czwartek w USA był Dzień Dziękczynienia i giełdy nie pracowały. Teoretycznie można było oczekiwać, że przed Czarnym Piątkiem, czyli szczytem sezonu zakupów, nastroje w Europie (w tym i na GPW) powinny być niezłe, ale bardzo słabe odbicie na Wall Street ochłodziło nastroje, więc sesje rozpoczęły się od spadku indeksów...

Wall Street we wtorek miała chyba ostatnią szansę, żeby doprowadzić do odbicia zapoczątkowującego rajd przed Czarnym Piątkiem i końcem roku.. Szkodzić mogło to, że chińscy regulatorzy znaleźli „szeroko zakrojone” antykonkurencyjne zachowanie Samsunga, SK Hynix i amerykańskiego Micron Technology. Współgrało to z ameryk...