Powrót do strony głównej

Wczorajsza sesja w Europie przebiegła w sposób, który sugerowało zachowanie długu i złota. Wprawdzie dzień rozpoczął się od drastycznej wyprzedaży, a przeceny indeksów sięgały w krytycznym momencie 2,5-3,0%, ale następnie rozpoczęło się równie silne odbicie, po którym Frankfurt był jedynym rynkiem minimalnie pod kreską...

Początek wtorkowej sesji zdecydowanie nie zapowiadał dramatu, który rozegrał się na giełdach w Europie i USA. Główne indeksy na Starym kontynencie rozpoczęły go na plusach, ale aktualizacja danych o liczbie zarażeń w Korei bardzo szybko pogorszyła sentyment. Mimo to jeszcze o godzinie 15:30 istniała szansa na zamknięci...

Piątkowa sesja była zapewne jedynie preludium do przeceny na światowych giełdach, którą zobaczymy w tym tygodniu. Pomimo obaw o sytuację w Korei, które werbalizowałem w porannym komentarzu, rynki europejskie zachowywały się przez większość dnia bardzo spokojnie, oscylując wokół zera jeszcze w godzinach popołudniowych. ...

Podczas poniedziałkowej sesji, ochrzczonej przez niektóre media „czerwonym poniedziałkiem”, rynki rozwinięte poniosły największe straty od 2016 r. (Europa) lub co najmniej lutego 2018 r. (USA). Gwałtowny wzrost zachorowań na koronawirusa w Korei, we Włoszech i Iranie przyniósł poważne przewartościowanie zagrożenia, któ...

Czwartkowa sesja w Europie dostarczała inwestorom przez większość dnia bliską zeru ilość emocji. Zgodnie ze wskazaniami kontraktów futures z poranka, indeksy rozpoczęły dzień na lekkich minusach, a następnie poruszały się w wąskim przedziale wahań. Impuls do wzrostów miał tradycyjnie nastąpić po otwarciu Wall Street, w...