Powrót do strony głównej

W USA przedostatnia sesja miesiąca i kwartału była już tylko i wyłącznie poświęcona procesowi „window dressing”. Fundusze kończyły kwartał, który dał im największą zwyżkę indeksów od 1998 roku i chciały go zakończyć bardzo dobrze, a w swoich sprawozdaniach pokazać spółki, których akcje najmocniej wzrosły. T...

Amerykański rynek akcji wciąż zasługuje na miano teflonowego. Poniedziałkowa niewielka realizacja zysków wystarczyła, żeby we wtorek znowu pojawili się zdecydowani kupujący. Było ich niewielu. Jednak to wystarczyło, żeby na małym wolumenie podnosić indeksy. Teflonowy był dlatego, że większość docierających na rynek inf...

W USA gracze robili w piątek wszystko, żeby dobrze zakończyć tydzień. Interesujące było to, że robili to, mimo że dane makro nie były wcale wspaniałe. Ostateczny raport o PKB w 4. kwartale 2010 i skojarzonych z nim miar inflacji oczywiście nie zmienił niczego, bo zmienić nie mógł. To była przecież już druga wery...

W poniedziałek kilka czynników sprzyjało amerykańskim bykom, ale po zyskach z ostatnich dni rynek wyraźnie chciał uspokojenia. Podaż przez długi czas nie była w stanie wykorzystać tej sytuacji. Dane makro sprzyjały bykom. Dochody Amerykanów wzrosły w lutym co prawda mniej, niż oczekiwano (0,3 proc.), ale wydatki wzros...

W czwartek w USA miała miejsce kolejna sesja z gatunku tych nietypowych. Trudno się dziwić komentatorom telewizji biznesowych, którzy mówią o teflonowym rynku. Teflonowy jest zresztą nie tylko rynek amerykański, ale i europejski. Nic nie jest w stanie mu zaszkodzić. Mówi się o tym, że tak działa zamykanie krótkich pozy...