W USA w piątek najważniejszy był raport z rynku pracy, ale przed sesją dobre nastroje robiły wzrosty indeksów na europejskich giełdach. Nie zaszkodził bykom nawet gorszy od oczekiwań bilans francuskiego handlu zagranicznego ani nieoczekiwany spadek zamówień w przemyśle Niemiec. Najpewniej roz...
W czwartek Wall Street miała dylemat: ruszyć w kierunku rekordu wszech czasów, czy może umocnić korektę? A może umocnić trend boczny? Przed piątkową publikacją raportu z rynku pracy najbardziej sensowny wydawał się być trzeci scenariusz. ...
Wall Street musiała we wtorek zadecydować, czy ulega złym nastrojom płynącym z Europy i Azji. Nie pomagało też to, że Shinzo Abe, premier Japonii podpisał plan pobudzenia gospodarki (273 mld $). Jak mogło pomóc w USA skoro nawet japoński indeks Nikkei spadł we wtorek (i jeszcze mocniej w środę)? ...
Wall Street miała w środę do rozwiązania ważny problem – spadek indeksów potwierdzałby sygnał sprzedaży, a ich wzrost sygnalizowałby, że nadal trwa trend boczny. W niewielkim stopniu na nastroje mogły wpłynąć publikowane w środę dane makro. ...
Wall Street w poniedziałek nie bardzo miała pod co grać. Owszem, stress testy europejskich banków zakończyły się lepiej od oczekiwań, ale ich wiarygodność była wątpliwa (odnotowywały stan na koniec 2015 roku i do tego bez ujęcia wpływu ujemnych stóp procentowych). ...