Powrót do strony głównej

W USA po wtorkowej mikro-korekcie gracze czekali na nowe informacje. Już we wtorek po sesji opublikowana została treść środowego wystąpienia Bena Bernanke, szefa Fed, w którym mówił m.in., że jeśli będzie trzeba to Fed użyje wszelkich narzędzi, żeby stabilizować gospodarkę. Powiedział też, że zagrożeniem dla gospodarki mogą się stać ceny paliw. Gracze praktycznie nie zareagowali, ale z pewnością taka wypowiedź niedźwiedziom nie mogła pomóc.

Dane makro też nie wsparły tego obozu. Raport o sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA był w zasadzie neutralny, ale z optymistycznym zabarwieniem. Sprzedaż w lutym spadła o 0,9 proc., ale tylko dlatego, że dane styczniowe zweryfikowano o 1,5 proc. w górę. Poza tym okazało się, że mediana ceny domu po raz pierwszy od listopada 2010 roku wzrosła (nieznacznie, bo o 0,3 proc. r/r).

Rynek akcji zachował się tak jak ostatnio zachowuje się amerykański rynek akcji. Na początku indeksy spadły i bardzo szybko zaczęły odrabiać straty. Na godzinę przed końcem sesji S&P 500 meldował się na poziomie neutralnym, a niezwykle silny NASDAQ zyskiwał pół procent. W końcówce jednak na rynku zagościła realizacja zysków i sesja zakończyła się neutralnie.

GPW zachowała się w środę tak jak inne giełdy europejskie. Początkowy wzrost indeksu WIG20 szybko zamienił się na osuwanie. Po południu indeks na chwilę zabarwił się na czerwono, a po pobudce w USA ruszył bardziej zdecydowanie na południe. Nic z tego jednak też nie wyszło. W samej końcówce indeks wrócił do poziomu neutralnego. Obrót był mały, z parkietu wiało nudą, a kapitału zagranicznego nie było widać.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk
Xelion. Doradcy Finansowi

-

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, , przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Xelion. Doradcy Finansowi Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Xelion Doradcy Finansowi Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.