Powrót do strony głównej

Piątkowa sesja w Europie przebiegała pod dyktando czwartkowych obaw wokół amerykańskiego sektora banków regionalnych, które rozlały się na sektor finansowy także na naszym kontynencie. Spadki na głównych giełdach były jednak bardzo zróżnicowane. O ile DAX tracił 1,82%, a FTSE MiB 1,45%, CAC40 zaledwie 0,18%, a IBEX 0,29%. Stoxx600, najlepiej oddający sytuację w całej Europie, spadł o 0,95%, banki traciły 1,92%, jeszcze gorzej zachowywał się spadający o 1,94% przemysł. Wśród największych spółek negatywnie wyróżniało się Novo Nordisk (-6,38%) tracące po komentarzach Donalda Trumpa na temat docelowych cen Ozempicu w USA, HSBC traciło 2,51%, Siemens 2,60%, Airbus 2,48%. Bezwzględnie największą gwiazdą był drożejący o 12,98% EssilorLuxottica, który zaprezentował inteligentne okulary Ray-Ban Meta, wyposażone w sztuczną inteligencję i pokazał rewelacyjne wyniki
WIG20 spadł o 0,52%, mWIG40 o 0,11%, a sWIG80 o 0,32%. CCC (+5,38%) wymazało całość spadku związanego z raportem Ningi Research, ale reakcje analityków bankowych nakazują ostrożność co do perspektyw szybkiej kontynuacji ruchu w górę. Wyraźnie drożały również CD Projekt (+1,74%) oraz Budimex (+2,51%), ale silnie spadały m.in. KGHM (-1,83%) i PGE (-2,44%).

Początkowe straty w USA zostały wymazane, a S&P500 wzrosło o 0,53%, NASDAQ o 0,52%. Ze wszystkich sektorów głównego indeksu spadały jedynie materiały (-0,35%), najsilniej rosły dobra podstawowe (+1,23%). Odbijał sektor finansowy, drożejąc o 0,84%. O 2,46% drożała Tesla, o 2,02% MasterCard, o 1,94% Visa. W czołówce największych firm negatywnie wyróżniało się Oracle (-6,93%).

U progu nowego tygodnia potężnie drożeją giełdy azjatyckie. Nikkei zyskuje ponad 3%, Hang Seng 2,2%. Rynek w Tokio nie przestaje rosnąć w nadziei na ekspansję fiskalną, którą zaprezentuje premier Sanae Takaichi, olbrzymi optymizm panuje wokół porozumienia amerykańsko-chińskiego po weekendowych wypowiedziach Scotta Bessenta i Donalda Trumpa. Obraz płynący z chińskich danych o PKB jest mieszany, sam wzrost w 3Q2025 okazał się minimalnie lepszy od oczekiwań (4,8% r/r), ale negatywnie zaskaczyły inwestycje. Źródłem niespodzianki jest przede wszystkim produkcja przemyłowa (6,5% r/r vs. prognozy 5,0% r/r). Wszystko wskazuje, że najbliższe dni mogą przynieść wzrosty, dzisiejsza sesja niemal na pewno rozpocznie się na plusach, ale przebieg tygodnia zdeterminują: wynik rozmów pomiędzy Scottem Bessentem a He Lifengiem w Malezji, planowane na koniec tygodnia pomimo government shutdown dane inflacyjne z USA oraz wyniki spółek. Dzisiejszy kalendarz jest niemal pusty. Inwestorzy na kontynencie będą uważnie obserwować Francję po obniżce ratingu przez S&P z AA- do A+. Ruch był wyczekiwany, ale dopiero 28 listopada, co będzie wywierało presję na francuski dług.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.