Piątkowa sesja rozpoczynała się w Europie od wzrostów, ale w trakcie dnia większość giełd zachowywała się neutralnie lub lekko spadała. Na minusie spośród głównych indeksów zamknął się tylko IEBX (-0,41%), ale wzrosty pozostałych były bardzo niewielkie, najsilniejsze FTSE100 zyskało 0,31%.
WIG20 spadł o 0,51%, mWIG40 o 0,33%, a sWIG80 o 0,06%. Na plusie zamykało się tylko sześć spółek głównego indeksu, ale były wśród nich Orlen (+0,69%) Dino (+0,96%) i LPP (+0,67%), więc ich dodatnia kontrybucja była dość znacząca. Największym obciążeniem były PKO (-0,92%) i KGHM (-1,60%). Ciekawiej wyglądał drugi szereg, gdzie po sprzedaży akcji o wartości 705 mln zł przez Cyfrowy Polsat Asseco drożało o 10,15%. Efekt ten został jednak właściwie całkowicie zniwelowany przez XTB (-13,25%), które negatywnie zaskoczyło poziomem zysków i marż w 4Q2024.
W USA S&P500 zamknęło dobry generalnie miesiąc przeceną o 0,50%, NASDAQ stracił 0,28%. Do dużej wolty doszło na notowaniach Apple. Spółka drożała po otwarciu nawet o 4%, co było zgodne ze wskazaniami w handlu posesyjnym, zamykała się spadkiem o 0,67%. 3,67% traciła nVIDIA, 2,50% Exxon, 4,56% Chevron. Na dość już zaawansowanym etapie sezonu wynikowego najbardziej pozytywnie zaskakiwały telekomunikacja oraz banki, słabo wypadały głównie spółki przemysłowe i spółki użyteczności publicznej.
Ciężko być sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. W weekend Donald Trump poinformował o wprowadzeniu ceł w wysokości 25% na towary sprowadzane z Kanady i Meksyku (przy tylko 10% na towary chińskie). Ruch ten, choć zapowiadany, pozostaje pewnym szokiem, sąsiedzi są najważniejszymi partnerami handlowymi USA, Stany Zjednoczone eskportują do każdego z tych państw towary o wartości około dwukrotnie większej niż do Chin, a skala ich deficytu handlowego w relacjach z nimi jest nieporównywalnie mniejsza. Kanada już zapowiedziała działania odwetowe, Meksyk ma to zrobić w poniedziałek rano, rynek wyczekuje na zapowiedziane przez Trumpa cła na państwa UE i „zdecydowaną odpowiedź”, którą zapowiada Komisja Europejska.
Około 2,5% traci dziś Nikkei, podobną przecenę sugerują kontrakty na NASDAQ, około dwuprocentowe spadki zapowiadają futures na S&P500 i indeksy europejskie, co najmniej półtoraprocentowej przeceny na godzinę przed startem handlu możemy spodziewać się też na GPW. Rynek podniósł się z łatwością przed tygodniem po spadkach wywołanych przez DeepSeek, tym razem będzie to trudniejsze, szczególnie, że konflikty handlowe mogą eskalować w kolejnych dniach. Interesujące będzie to, jak z nowym otoczeniem poradzą sobie kryptowaluty, Ethereum traciło rano ponad 26%. Działania Trumpa są w oczywisty sposób proinflacyjne, ale szczególnie na długim końcu krzywej amerykańskiego długu ich efekt jest niejednoznaczny – rynek będzie rozważał, czy mają one potencjał, by zatrzymać rosnącą do tej pory szybko gospodarkę USA.
Kamil Cisowski
Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.