Powrót do strony głównej

 Początek kwietnia przyniósł na globalnych rynkach akcji wyraźne turbulencje, związane przede wszystkim z narastającymi obawami o bardzo powolne obniżki stóp w USA (także w FOMC pojawiły się pierwsze głosy, że może do nich w tym roku nie dojść w ogóle, choć na razie sugerował tak tylko nie mający w tym roku prawa głosu N. Kashkari). Po bardzo słabym czwartku w USA rynki w Europie rozpoczynały piątkową sesję od wyraźnych spadków i nawet gdy za oceanem rozpoczęło się odbicie, korzystały z niego w stopniu bliskim zero. Główne indeksy spadły od 0,84% (FTSE100) do 1,58% (IBEX), notując w większości wypadków najsłabszy tydzień od października.

Bardzo dobrze na tym tle zachowała się GPW, przynajmniej na poziomie dużych spółek. WIG20 zyskał 0,06%, MWIG40 spadł o 1,40%, a sWIG80 o 0,52%. Pomimo początkowych spadków przy dużych obotach na niewielkich plusach zamknął się KGHM (+0,20%), który w cały tygodniu zyskał 12,35% i był najjaśniejszym punktem WIG20. Na razie wiele wskazuje, że ruch w górę może być kontynuowany – w poniedziałek rano koryguje się miedź, ale drożeć nie przestaje srebro. W piątek o 1,44% drożało Pekao, a o 3,52% Alior, pod presją znajdowały się natomiast PGE (-3,14%), JSW (-3,31%) oraz Allegro (-2,39%), około półtoraprocentowe przeceny notowały też LPP i Dino. Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP prezes Glapiński wprost stwierdził, że „nie ma dyskusji o obniżce stóp procentowych” i wskazywał na tymczasowość zejścia inflacji do celu.

Wall Street przegnała w piątek część czarnych chmur, które zaczynały się zbierać nad S&P500 – główny indeks wzrósł o 1,11%, a NASDAQ o 1,24%, znacznie silniej niż wskazywały notowania kontraktów futures przed otwarciem. Sztuka ta udała się mimo nowych szczytów rentowności obligacji 10-letnich, w poniedziałek rano już 4,43%. Siła popytu jest zdecydowanie zaskakująca, gdy weźmiemy pod uwagę, że wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym sięgnął 303 tys. osób (prognozy: 200 tys.), a stopa bezrobocia spadła nieoczekiwanie z 3,9% do 3,8%. Meta Platforms kontynuowała rewelacyjną passę zwyżką o 3,21% (drożejąc podczas każdej sesji spadkowego tygodnia), Amazon zyskiwał 2,82%, AMD 2,77%, nVIDIA 2,45%, Eli Lilly 2,10%.

W godzinach porannych rośnie większość indeksów azjatyckich, ale lekko korygują się kontrakty futures na rynek amerykański. Piątkowy rajd za oceanem pozwala mimo to mieć nadzieję na lekkie zwyżki na otwarciu w Polsce i Europie. Początek tygodnia powinien być dość spokojny, większych ruchów należy spodziewać się dopiero w środę, wraz z marcowym odczytem inflacji w USA (prognozowane jest jej przyspieszenie z 3,2% r/r do 3,4% r/r) i zapisem dyskusji z ostatniego posiedzenia Fed. Drożeć nie przestają złoto i srebro, brak materializacji obaw o weekendowe działania odwetowe Iranu wobec Izraela sprawia, że lekko przecenia się ropa.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.