Powrót do strony głównej

Wtorkowa sesja w Europie rozpoczynała się od bardzo delikatnych spadków, które były lekko powiększane w pierwszych godzinach handlu, gdy inwestorzy czekali na dane inflacyjne z USA. Raport przyniósł bolesne zderzenie z rzeczywistością dla tych, którzy nie dowierzali ostrożnej retoryce Fed na styczniowym posiedzeniu. Inflacja CPI spadła z 3,4% r/r do 3,1% r/r, ale okazała się tym samym o 0,2pp wyższa od oczekiwań. Identyczną skalę niespodzianki zobaczyliśmy na poziomie inflacji bazowej, która pozostałą stabilna (3,9% r/r). Struktura zaskoczenia jest bardzo niekorzystna z perpspektywy rynku, przyspieszyła m.in. tzw. inflacja „supebazowa” (cen usług z wyłączeniem mieszkań), której miesięczny wzrost był najwyższy od kwietnia 2022 r .Reakcja rynku długu na raport była potężna, rentowności amerykańskich obligacji 2-letnich rosły o nawet 20 pb (z 4,45% do 4,65%), niewiele mniej 10-letnich (z 4,15% do 4,30%). Główne rynki europejskie pogłębiły po danych spadki, tracąc od 0,59% (IBEX) do 1,03% (FTSE MiB). Kurs EURUSD zanurkował z okolic 1,0790 do 1,07, rano jest kwotowany 20 pipsów wyżej.

WIG20 spadł o 1,92%, MWIG40 o 1,46%, a sWIG80 o 0,80%. Jedyną spółką głównego indeksu, która zamykała się na plusie był mBank, a największą ujemną kontrybucję wnosiło do niego Dino (-3,71%). Znacznie głębszą przecenę notowały jednak Cyfrowy Polsat (-8,21%) oraz Pepco (-9,57%). Dla mWIG40 „kosztowne” były przede wszystkim spadki ING (-2,49%), InterCars (-3,77%) oraz Budimexu (-2,20%).

S&P500 spadło o 1,37%, a NASDAQ o 1,80%, dwucyfrowo rósł VIX. Silnie przecenialy się banki – Goldman Sachs i Morgan Stanley traciły po około 3,5%, czołówka sektora technologicznego nie odbiegała jednak znacząco od NASDAQ. Przeceny Tesli, Microsoftu i Amazona lekko przekraczały 2% (w ostatnim przypadku wpływ na zachowanie spółki mogły mieć też informacje o sprzedaży akcji przez J. Bezosa), Meta traciła 1,87%, Alphabet 1,62%.

Wczorajsza sesja doprowadziła nas na rynku długu do punktu, w którym prędzej czy później spodziewaliśmy się znaleźć – rynek uwierzył FOMC, że w tym roku zobaczymy tylko 3-4 obniżki stóp procentowych, pierwsza jest w pełni wyceniona dopiero w lipcu. Z perspektywy inwestorów obligacyjnych jest to świetne miejsce do zakupów, choć bardzo dobre dane z amerykańskiej gospodarki sprawiają, że lepszym wyborem od amerykańskiego długu skarbowego są w naszej ocenie obligacje korporacyjne. Wczorajsze zachowanie rentowności nadwyręża jednak w naszej ocenie jeszcze bardziej narrację o dalszym budowaniu bańki na NASDAQ. Najbardziej ryzykowne aktywa, poza spółkami ultrawzrostowymi także kryptowaluty, drożeją w tym roku w coraz bardziej niesprzyjającym po stronie stóp procentowych środowisku. Jest zdecydowanie za wcześnie, by stawiać tezę, że wczorajsza sesja wyznacza początek zwiastowanej przez nas korekty, ale nie wykluczamy także takiego scenariusza.

W godzinach porannych obserwujemy spadki w Azji, ale ich skala jest dość ograniczona, notowania kontraktów futures na europejskie i amerykańskie indeksy sugerują, że w pierwszej części dnia podjęta może zostać próba odbicia. Nie jesteśmy optymistyczni w kwestii jej powodzenia, ale od dzisiejszej sesji ważniejsze będą dwie kolejne, podczas których poznamy ważne dane z amerykańskiej sfery realnej i PPI.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.