Powrót do strony głównej

Wtorkowa sesja rozpoczęła się w Europie od niewielkich spadków, ale po ich pogłębieniu w ciągu dwóch pierwszych godzin handlu część indeksów zdołała wypracować niewielkie zyski. Stopy zwrotu na najważniejszych rynkach wahały się od -0,30% (Stoxx 600) do 0,68% (IBEX). Nie jest to dobry wynik w otoczeniu, w którym można mówić o dalszym spadku awersji do ryzyka. Kurs EURUSD naruszył poziom 1,10 dzięki potężnym spadkom rentowności amerykańskiego długu. 2-letnie obligacje USA zamykały się przy rentownościach poniżej 4,74%, co oznaczało spadek o 12 pb, 10-latki przy rentownościach 4,32, 7 pb poniżej poziomów z poniedziałku. Za głównego sprawcę ruchu należy uznać C. Wallera, jednego z najważniejszych w ostatnich miesiącach członków FOMC (jego wypowiedzi mieszczą go w wąskiej grupie osób, których zdanie będzie determinowało dalszy kształt polityki pieniężnej), który stwierdził, że dotychczasowe działania są wystarczające, by schłodzić gospodarkę i doprowadzić inflację do 2%.

WIG20 wzrósł o 1,43%, mWIG40 o 1,77%, a sWIG80 o 0,62%. Nowy rekord zamknięcia WIG (75010,76) wzmacnia naszą tezę o osiągnięciu 80 tys. pkt. przed końcem 1Q2023. Wczoraj wyraźnie rósł sektor finansowy, będąc głównym sprawcą ruchu, ale wsparcie dawały także KGHM (+2,13%) oraz Orlen (+1,32%). Tylko trzy spółki głównego indeksu (JSW, Allegro, CD Projekt) zamykały się na minusach.

S&P500 wzrosło o 0,10%, a NASDAQ o 0,29%. Trwającą od ponad tygodnia stabilizację indeksów traktujemy jako bardzo miękką formę korekty. Po niezwykle silnych wzrostach w pierwszej połowie listopada wydaje się ona naturalna, ale wzrost wycen amerykańskiego długu skarbowego tworzy miejsce, by S&P500 przed końcem roku naruszyło lipcowe szczyty. Dla globalnych obligacji kończący się miesiąc będzie prawdopodobnie najlepszym od grudnia 2008 r. – nie jest to zjawisko, które można lekceważyć.

W godzinach porannych większość indeksów azjatyckich znajduje się na niewielkich minusach, ale o ponad 2% spada Hang Seng. Notowania kontraktów futures sugerują otwarcie giełd w Europie od lekkich zwyżek. Miesięczna (ujemna) stopa zwrotu giełdy w Hong Kongu w kontekście zachowania szerokich rynków wschodzących, korzystających z umocnienia dolara, sprowadza wyceny chińskich spółek do poziomów, które uważamy za krytyczne. Stosowana przez nas metodologia nakazuje nam wciąż wstrzymywać się z pozytywną rekomendacją (łapanie „spadających noży” jest nieefektywne, należy zaczekać na wyznaczenie dołka), natomiast rośnie w naszej ocenie prawdopodobieństwo, że najciekawsze stopy zwrotu w 2024 r. przyniosą najbardziej wyprzedane rynki 2023 r. – akcje chińskie i czysta energia.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.