Powrót do strony głównej

Po bardzo nerwowym początku tygodnia środowa sesja dała inwestorom oddech ulgi, zarazem potwierdzając tezę inwestycyjną, że obecne poziomy rentowności wydają się nie do utrzymania w dłuższym terminie – nawet jeżeli kumulacja mocnych danych z amerykańskiej gospodarki, w której ważną rolę musiałyby odegrać piątkowe statystyki z rynku pracy, przesunie je jeszcze wyżej, zapewne okaże się to krótkotrwałe. Wczoraj rentowności rosły lekko jeszcze w godzinach porannych, ale później pojawił się silny popyt. W przypadku amerykańskich 2-latek zobaczyliśmy ruch z 5,175% do 5,03% dzisiaj rano, w przypadku 10-latek z 4,88% do 4,71% dzisiaj. Przy zgodnym z prognozami wskazaniu ISM w amerykańskim sektorze usługowym (spadek z 54,5 pkt. do 53,6 pkt.) ważnym wsparciem był raport ADP (spadek zatrudnienia w sektorze prywatnym ze 180 tys. do 89 tys.). Z uwagi na olbrzymie rozbieżności z liczbami pokazywanymi przez BLS nie należy z niego wyciągać zbyt silnych wniosków na piątek, ale dużą rolę w uspokojeniu nastrojów odegrało także zachowanie ropy. Ceny WTI mają za sobą najgorszą sesję od roku, spadły o 5,61%, do 84 $/b za sprawą wzrostu zapasów paliw w USA, ale także plotek o szybkim wycofaniu rosyjskiego zakazu eksportu diesla. Wyraźnie osłabiał się wczoraj dolar, kurs EURUSD wzrósł z okolic 1,0460 do 1,0520 dzisiaj rano, ale europejskie indeksy w większości nie zdołały obronić zwyżek, które przejściowo pojawiły się w trakcie dnia. Na plusie zamknął się tylko DAX (+0,10%), najsłabsze FTSE100 traciło 0,77%.

WIG20 wzrósł o 0,81%, mWIG40 o 1,21%, jedynie sWIG80 stracił 0,21%. Drożały silnie banki, Alior zyskał nawet 6,06%, a cały sektor 2,76%. Ulgę przyniosło posiedzenie RPP. Rada obniżyła stopy „jedynie” o 25 pb, a nie, jak obawiał się rynek, nawet o 50 pb. Umocnieniem zareagował złoty, kurs EURPLN wynosi dziś 4,60. Podtrzymujemy opinię, że obniżki stóp są błędne i przedwczesne, ale ich wpływ na inlację zobaczymy w pełni dopiero w drugiej połowie przyszłego roku. W ocenie wczorajszego ruchu warto zwrócić jednak uwagę, że pomimo sprzyjającego otoczenia zewnętrznego rentowności polskich obligacji 10-letnich wzrosły wczoraj do 5,97%, co trudno uznać za sygnał wiary, że obecne działania nie będą miały konsekwencji.

S&P500 zyskało wczoraj 0,81%, a NASDAQ 1,35%. Rewelacyjnie zachowywała się Tesla (+5,93%), silnie rosło także AMD (+3,99%), solidne wsparcie dawaly Alphabet (+2,12%), Amazon (+1,83%) oraz Microsoft (+1,78%).

W godzinach porannych odbijają rynki azjatyckie, szczególnie Nikkei, notowania kontraktów na amerykańskie indeksy są neutralne. Powinno to wystarczyć do wyraźnie pozytywnego otwarcia notowań w Polsce i Europie. Dzień upłynie w dużej mierze na oczekiwaniu na jutrzejsze dane z amerykańskiego rynku pracy, ale wypowiadać się będą J. Nagel oraz L. de Guindos z EBC. W kraju najważniejszym punktem sesji będzie oczywiście wystąpienie prezesa NBP, A. Glapińskiego. Liczymy, że wyciągając wnioski z ubiegłego miesiąca zaprezentuje on bardziej wyważone stanowisko, umożliwiając stabilizację kursu EURPLN w okolicy 4,60 i cementując oczekiwania na to, że kolejne obniżki będą miały skalę nie większą niż 25 pb.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.