Powrót do strony głównej

Poniedziałkowa sesja w Europie przebiegła dość spokojnie. Główne indeksy otwierały się po obu stronach piątkowego zamknięcia, w ciągu pierwszych dwóch godzin handlu z problemami przesuwały się w górę, później oddając w całości wrosty i zamykając się na poziomach dość zbliżonych do początku dnia. Ze szczytowych poziomów korygował się DAX (-0,32%), coraz bardziej widać też przygasanie gwiazdy pierwszych miesięcy roku – giełdy w Mediolanie. FTSE MiB zamykało stawkę najważniejszych rynków przeceną o 0,76%. Na drugim biegunie znalazł się hiszpański IBEX (+0,58%).

Nie byłoby wielką niespodzianką ani dużym problemem, gdyby po niezwykłym piątku skorygował się WIG20, ale nie tylko wzrósł on o 0,62%, przebijając granicę 2000 pkt., ale też miał mocne oparcie w średnich spółkach – mWIG40 zyskał 1,80%, zachowując się zdecydowanie lepiej niż sWIG80 (+0,12%). Duża zmienność ze wskazaniem na kontynuację ruchu w górę wciąż utrzywana jest na WIG_Energia (+2,81%). PGE (+3,85%) było najsilniejszą spółką WIG20 z minimalną przewagą nad CD Projekt (+3,83%). Ruch miał naprawdę szeroki charakter, tylko cztery walory kończyły dzień pod kreską. Absolutną gwiazdą dnia było InterCars (+8,30%), które po rewelacyjnym raporcie wynikowym (wzrost zysku netto o 74,4%, 21,1% powyżej oczekiwań) wniosło do mWIG40 niemal trzy razy większą pozytywną kontrybucję niż drugi w kolejności Tauron (+5,95%). Na uwagę poza zachowaniem GPW zasługuje kolejny wyraźny spadek inflacji PPI – z 10,3% r/r w marcu do 6,8% r/r w kwietniu. Zachowanie cen produkcji sprzedanej przemysłu jest zdecydowanie najjaśniejszym punktem polskiego krajobrazu inflacyjnego, wzrost cen w przetwórstwie wynosi już tylko 1,7% r/r.

Rozmowy wokół limitu zadłużenia USA przebiegają zaskakująco spokojnie, pozwalając Wall Street na kontynuację ruchu w górę, choć wczoraj była ona niewielka – S&P500 zyskało marginalne 0,02%. NASDAQ wzrósł o 0,50% przy wyróżniającej się Tesli (+4,85%) i Alphabecie (+1,87%). Co ciekawe, zyskiwało nawet Meta Platforms (+1,09%), inwestorów zupełnie nie przestraszyła nałożona przez Irlandzką Komisję Ochrony Danych za nieprzestrzeganie unijnych przepisów i przesyłanie danych obywateli Unii do USA. Choć 1,2 mld EUR robi wrażenie, mieściło się w dolnej części widełek, które wchodziły w grę.

W godzinach porannych większość indeksów azjatyckich spada. Rentowności amerykańskich obligacji 2-letnich sięgają 4,35%, najwyższych poziomów od marca, w połowie kwartału wskaźnik Atlanta Fed wskazuje na wzrost gospodarczy w USA w 2Q2023 na poziomi 2,9% k/k saar. Jastrzębie wypowiedzi J. Bullarda nie przynoszą jednak efektów, wciąż oczekiwana jest co najmniej pauza w cyklu podwyżek w czerwcu (wyceny długu implikują jej prawdopodobieństwo na poziomie 79%). Sesja w Europie rozpocznie się zapewne w okolicy poziomu neutralnego z lekkim wskazaniem w górę. W Polsce widać duże prawdopodobieństwo kontynuacji wzrostów, sugerowane m.in. przez zachowanie złotego (kurs EURPLN w silnym ruchu naruszył wczoraj barierę 4,50). Przebieg sesji nie jest jednak w najmniejszym stopniu przesądzony, będzie zależał m.in. od majowych wskaźników PMI ze strefy euro i USA oraz tego, czy negocjacje między prezydentem Bidenem a Kevinem McCarthy’m będą dalej prowadzone w pozytywnej atmosferze. Aby na rynek nie wróciła nerwowość, porozumienie powinno mieć miejsce w ciągu najbliższych trzech dni. Może ono uwolnić kolejną falę zakupów akcji.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.