Pierwsza poświąteczna sesja rozpoczynała się w Europie neutralnie, zgodnie ze wskazaniami rynków azjatyckich i niezbyt pozytywnymi informacjami na temat omikrona z weekendu. Przewagę szybko zyskiwał popyt i nie oddawał jej aż do samego końca sesji, co zaowocowało wzrostami w przedziale od 0,5% (DAX) do 0,8% (FTSE MiB) na głównych giełdach. W ruchu niestety w ogóle nie brała udziału Warszawa – WIG20 wzrósł o 0,02%, mWIG40 o 0,24%, a sWIG80 spadł o 1,14% i znalazł się na najniższym poziomie od kwietnia. Wśród największych spółek prym pod względem zmienności ponownie wiodło Allegro (+4,43%), tym razem wspierając indeks, ale 13 jego spółek znalazło się pod kreską, najbardziej obciążał go Orlen (-2,70%). Mniej niż co czwarty komponentu sWIG-u zdołał się zamknąć na plusie, przecena ma więc bardzo szeroki charakter. Do silnych obciążeń indeksu można zaliczyć ABPL (-5,06%), BNP (-1,42%), Stalprodukt (-3,94%) czy Bogdankę (-5,52%).
S&P500 zyskało w poniedziałek 1,38%, a NASDAQ 1,39%. Trudno wytłumaczyć, co konkretnie wywołało szał zakupów, który całkowicie zmienił wydźwięk dnia. Najistotniejszą z perspektywy amerykańskich firm informacją wydaje się skrócenie okresu izolacji dla osób przechodzących COVID bezobjawowo z 10 do 5 dni. Działanie podyktowane jest nasilającymi się z powodu omikrona brakami pracowników, którzy masowo odsyłani są do izolacji i na kwarantanny, niekoniecznie już tak potrzebne z uwagi na niską zjadliwość nowego wariantu. Dla jasności, warto jednak zwrócić uwagę, że omikron i tak będzie osłabiał aktywność gospodarczą w 1Q2022 – Moody’s właśnie obniżyło prognozę wzrostu w USA z 5,2% k/k saar do 2,2% k/k saar, spodziewając się podobnego scenariusza do tego, który miał miejsce w 3Q2021, gdy wybuchła delta. Zamiast oczekiwanych około 6% k/k saar wzrost wyniósł wówczas tylko 2,3% k/k saar. Nie przeszkodziło to co prawda szczególnie NYSE, ale kwartał kończył się jednak dość widoczną wyprzedażą. Wydaje się, że w tym roku czas na nią się kończy, ale styczeń mógłby przynieść nieprzyjemne niespodzianki.
Osiągnięte wczoraj 1,44 mln przypadków COVID oznaczało pobicie rekordu z grudnia 2020, ale po wczorajszych wzrostach w Nowym Jorku większość rynków azjatyckich rośnie – silniej Tokio, słabiej Hong Kong. Kontrakty futures na europejskie indeksy znajdują się na plusach, ale nie na tyle dużych, by zdeterminować przebieg sesji. Kalendarz makroekonomiczny pozostaje prawie pusty.
Kamil Cisowski
Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.