Powrót do strony głównej

Zachowanie rynków azjatyckich nie dawało dobrych prognoz na początku wtorkowej sesji i tym razem europejskie oraz amerykańskie indeksy poddały się presji płynącej z Dalekiego Wschodu. Rozpoczęty na minusach handel w Europie mógłby mieć nieco inny finał, gdyby nie słabe dane o sprzedaży detalicznej w USA. W lipcu spadła ona o -1,1% m/m (konsensus: -0,2% m/m, dodatnia rewizja liczb za poprzedni miesiąc o 0,1 pp), oddziałując na rynek negatywnie nawet pomimo solidnych liczb dotyczących produkcji przemysłowej (0,9% m/m vs. konsensus 0,5% m/m). Obciążeniem dla indeksów było też zachowanie surowców przemysłowych, przede wszystkim blisko trzyprocentowa przecena miedzi, która przetestowała lipcowe dołki (dziś widać odbicie). Ropa nie osiągnęła minimów z poniedziałku, ale również taniała. Najsłabszy spośród głównych indeksów na kontynencie IBEX spadł o 0,68%, 0,38% zyskało najsilniejsze FTSE100. WIG20 zyskał 0,79%, mWIG40 i sWIG80 spadły po 0,12%. Pomimo słabego sentymentu na świecie silnie rosły notowania CD Projekt (+3,65%), Dino (+2,66%) i Allegro (+2,21%), bardzo łagodnie rynek obszedł się także z KGHM (-0,83%), w czym trudno nie doszukiwać się przedwczesnej reakcji na solidne wyniki ogłoszone po sesji. EBITDA okazała się zgodna z oczekiwaniami, ale zysk netto był znacznie wyższy niż prognozy sprzed informacji o odwróceniu odpisu dotyczącego Sierra Gorda.

S&P500 spadło o 0,71%, a NASDAQ o 0,93%. Passa rekordów na głównym indeksie amerykańskiej giełdy została więc przełamana, ale na razie przypływ pesymizmu wydaje się mieć jednodniowy charakter – dzisiejsza poprawa nastrojów w Azji będzie wsparciem dla rynków w Europie i USA. S&P500 ma za sobą najszybsze w historii podwojenie poziomu od czasu dołka (354 sesje), a trend pozostaje jednoznaczny. Dziś dla jego podtrzymania kluczowe mogą być „minutki” Fed. Przy ogólnym przekonaniu, że konferencja w Jackson Hole stworzy pole, by we wrześniu ogłosić cięcia QE w przyszłym roku, jakiekolwiek sygnały, że członkowie FOMC obawiają się spowolnienia wzrostu w drugiej połowie roku mogą być odbierane pozytywnie.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.